Duński Walter White przedstawia:
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
42 minuty temu
#pożar
Mają rozmach sk🤬ysyny
Jamphel Yeshi dokonał aktu samospalenia w imię wolnego Tybetu. Kilka godzin później zmarł na skutek doznanych obrażeń, miał poparzenia na 98% powierzchni ciała
Walka z pożarem lasu w okolicach Alicante w Hiszpanii
Skute lodem samochody nad Jeziorem Genewskim w Szwajcarii
Prom kosmiczny Enterprise leci na "grzbiecie" Boeinga 747 do muzeum lotnictwa
Reszta zdjęć w komentarzach
Na ul. Bartyckiej zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce dotarli strażacy, z pomocą właścicielowi pojazdu ruszyła ekipa szambiarki.
Do tej niecodziennej akcji pracowników wywozu nieczystości doszło w środę przed południem na ul. Bartyckiej 12a. – Zapalił się wózek widłowy. Zanim na miejsce przyjechała straż pożarna, ogień ugasiła ekipa, która w pobliżu akurat wyciągała szambo do beczkowozu - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Po kilkunastu minutach na miejsce przyjechała straż pożarna. - Strażacy odcięli instalację i sprawdzili, czy nic się już nie pali - dodaje Marcinczak.
Nikomu nic się nie stało. Właściciel pojazdu, mimo ogromnego fetoru, podziękował za sprawną akcję i uratowanie wózka ekipie szambiarki
W sumie to nie wiem czy wolałbym żeby mi auto spłonęło czy lepiej żeby było zalane gównem.
Zaj🤬e z tvn24
A tak oto wygląda efekt spotkania trzeciego stopnia zepsutego tostera z torbą z zakupami z przed kilku dni:
Osobiście polecam zaopatrzenie się w gaśnice proszkowe w razie takich sytuacji (gaszą płomienie i substancja gasząca nie przewodzi prądu). Toster gaszony był wodą. Na szczęście nie mam materiału na harda.
Osobiście polecam zaopatrzenie się w gaśnice proszkowe w razie takich sytuacji (gaszą płomienie i substancja gasząca nie przewodzi prądu). Toster gaszony był wodą. Na szczęście nie mam materiału na harda.
Trzeci odcinek serii dokumentalnej "Czarny serial" ukazującej największe polskie katastrofy z drugiej połowy XX wieku.
Pożar w rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach był trzecim z kolei pożarem w rafinerii czechowickiej w 1971 roku. Tragedia miała miejsce 26 czerwca. Podczas wieczornej burzy piorun uderzył w kominek oddechowy zbiornika ropy. W ciągu kilku minut pożar objął dach, powierzchnię zbiornika oraz ropę rozlaną na tzw. "tacy", która dostała się tam tuż po pierwszym wybuchu. W wyniku wybuchu zginęło na miejscu 33 oraz na skutek odniesionych ran w szpitalu 4 kolejnych strażaków. Pożar opanowano dopiero następnego dnia po południu.
Pożar w rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach był trzecim z kolei pożarem w rafinerii czechowickiej w 1971 roku. Tragedia miała miejsce 26 czerwca. Podczas wieczornej burzy piorun uderzył w kominek oddechowy zbiornika ropy. W ciągu kilku minut pożar objął dach, powierzchnię zbiornika oraz ropę rozlaną na tzw. "tacy", która dostała się tam tuż po pierwszym wybuchu. W wyniku wybuchu zginęło na miejscu 33 oraz na skutek odniesionych ran w szpitalu 4 kolejnych strażaków. Pożar opanowano dopiero następnego dnia po południu.
Siema! Oglądałem film o pożarach i zaciekawił mnie jeden rodzaj pożarów, mianowicie pożary podziemne.
Pożary podziemne występują praktycznie na całym świecie.
Wybuchają one poprzez reakcję tlenu z węglem i bardzo często człowiek nie wie że pod jego stopami tli się ogień.
Często palą się nieodkryte złoża węgla, a taki pożar potrafi płonąć przez setki lat. Bywają przypadki że taki pożar płonie wystarczająco płytko a wtedy zapada się grunt, beton, i drogi.
Najgłośniejszym z przypadków był pożar w Centralii, w Pensylwani.
Przesiedlono całe miasto ze względu na ilość występujących tam podziemnych pożarów. Dzisiaj mieszka tam około dwudziestu osób.
Niegdyś przy tych drogach stały budynki i było to zwykłe, spokojne miasteczko jakich wiele w Pensylwani.
Bardzo częstym widokiem tam są rozgrzane do czerwoności skały na powierzchni ziemi. Podobno nie można do nich podejść na 10 metrów ale ktoś zdjęcia musiał przecież p🤬lnąć.
Ciekawe jest też to że takiego pożaru praktycznie nie da się ugasić ze względu na to że pokłady węgla rozpościerają się na setki kilometrów kwadratowych. Lecz Japończycy poradzili sobie z tym problemem i wysadzają skały dostając się do węgla i rozgrzanych do czerwoności, prawie płynnych skał. Niestety zdjęć nie znalazłem. Szacuje się że podziemne pożary odpowiadają za większość dwutlenku węgla wypuszczanego do atmosfery.
Pesymiści uważają że przez to coraz bardziej nasilać i przyspieszać będzie efekt cieplarniany ale my, sadole wiemy że efekt cieplarniany to tylko przykrywka dla HAARP-u i innych takich dziadostw hamerykanów.
Mam nadzieję że się miło czytało. Autorem tekstu jestem ja i zabraniam kopiować go gnie kolwiek indziej.
Pożary podziemne występują praktycznie na całym świecie.
Wybuchają one poprzez reakcję tlenu z węglem i bardzo często człowiek nie wie że pod jego stopami tli się ogień.
Często palą się nieodkryte złoża węgla, a taki pożar potrafi płonąć przez setki lat. Bywają przypadki że taki pożar płonie wystarczająco płytko a wtedy zapada się grunt, beton, i drogi.
Najgłośniejszym z przypadków był pożar w Centralii, w Pensylwani.
Przesiedlono całe miasto ze względu na ilość występujących tam podziemnych pożarów. Dzisiaj mieszka tam około dwudziestu osób.
Niegdyś przy tych drogach stały budynki i było to zwykłe, spokojne miasteczko jakich wiele w Pensylwani.
Bardzo częstym widokiem tam są rozgrzane do czerwoności skały na powierzchni ziemi. Podobno nie można do nich podejść na 10 metrów ale ktoś zdjęcia musiał przecież p🤬lnąć.
Ciekawe jest też to że takiego pożaru praktycznie nie da się ugasić ze względu na to że pokłady węgla rozpościerają się na setki kilometrów kwadratowych. Lecz Japończycy poradzili sobie z tym problemem i wysadzają skały dostając się do węgla i rozgrzanych do czerwoności, prawie płynnych skał. Niestety zdjęć nie znalazłem. Szacuje się że podziemne pożary odpowiadają za większość dwutlenku węgla wypuszczanego do atmosfery.
Pesymiści uważają że przez to coraz bardziej nasilać i przyspieszać będzie efekt cieplarniany ale my, sadole wiemy że efekt cieplarniany to tylko przykrywka dla HAARP-u i innych takich dziadostw hamerykanów.
Mam nadzieję że się miło czytało. Autorem tekstu jestem ja i zabraniam kopiować go gnie kolwiek indziej.
Starachowice ul Majówka koniec stycznia 2010 podpalenie mieszkania kobieta z balkonu zmarła po paru dniach sprawca złapany 25 lat siaty.
Znając życie to ktoś robi miejsce pod nowe centrum handlowe
Materiał własny
Materiał własny
Duże bum i pożar w składzie paliw w Rio de Janeiro. Akcja cały czas tj. od początku.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie