

Zap🤬lałem kiedyś kabaryną z górki, coś ponad 70km/h (tatuś kupił mi licznik rowerowy na komunie
), wszystko szło elegancko dopóki kierownica mi nie wpadła w turbulencje. Przej🤬a sytuacja bo wiesz że nie dasz rady jej już utrzymać a przy tej prędkości trochę c🤬jowo zsiadać z roweru
Skończyło się złamaną witą, paluchami i delikatnie skasowanym ryjem



podpis użytkownika
You must die I alone am best
juki napisał/a:
Jechalem cos kolo 70km/h kolazowka. Fotoradar zrobil mi foto i dostalem wezwanie na komende....
A to masz rejestracje na rowerze?
nagle masa speców do zestawów się pojawiła, jak czytam te wasze opowieści, że z górki może szybciej, jedzie 110 km/h i tacho mu rysuje to mi się płakać chce ;D
"Haha dobre 100 na godzine rowerem wiesz że nawet po prostej na kolarzówce nie wykręcisz 50? I tym oto sposobem możesz wsadzić powyższe opowieści o jeździe na rowerze <70 na godzinę w dupcię " . Jakbyś jeździł rowerem szosowym to byś wiedział że da się. Za samochodami tym bardziej, bo masz inne opory powietrza i znajdujesz się w tunelu aerodynamicznym. Nie trzeba było robić sobie wagarów z fizyki.


@Kaskase
Nie p🤬l bo sam jechałem 56,8km/h na MTB (smart samy 2.1 i 27 biegów) przez kilkanaście sekund. Do tej pory tego rekordu nie pobiłem, ale się da. Osiągnięcie prędkości powyżej 40km/h nie jest trudne, wiadmo, że takiej prędkości się nie utrzyma, ale można. Szoską można wyciągnąć więcej, a na rajdach w peletonie ludzie mają czasami średnią 42km/h, a najwyższe prędkości ze zjazdów lecą w okolice 80km/h.
To, że Ty nie potrafisz, nie znaczy, że inni nie mogą.
Nie p🤬l bo sam jechałem 56,8km/h na MTB (smart samy 2.1 i 27 biegów) przez kilkanaście sekund. Do tej pory tego rekordu nie pobiłem, ale się da. Osiągnięcie prędkości powyżej 40km/h nie jest trudne, wiadmo, że takiej prędkości się nie utrzyma, ale można. Szoską można wyciągnąć więcej, a na rajdach w peletonie ludzie mają czasami średnią 42km/h, a najwyższe prędkości ze zjazdów lecą w okolice 80km/h.
To, że Ty nie potrafisz, nie znaczy, że inni nie mogą.
Jak czytam specjalistów od kolarstwa i tuneli aerodynamicznych to mi się rzygać chce. Da się rowerem choćby i 100 przy 80-90 nie ma już czym pedałować ale tunel dobrze wciąga a jak ktoś nie wierzy to proponuję wziąć rower i sprawdzić, są w mieście światła można się za tirem schować i spróbować kawałek podjechać a nie p🤬lić głupoty.
60 kilka to się jeździ z dobrej górki
60 kilka to się jeździ z dobrej górki

Kaskase napisał/a:
Haha dobre 100 na godzine rowerem wiesz że nawet po prostej na kolarzówce nie wykręcisz 50? I tym oto sposobem możesz wsadzić powyższe opowieści o jeździe na rowerze <70 na godzinę w dupcię
![]()
Debil miesiąca .

Tak ja kolega wyżej napisał 40km/h to sie na MTB jedzie spokojnie .

wojtas90 napisał/a:
Tyle że TIR jest zablokowany do 90km/h no chyba ze go Bolo popycha do sety
![]()
TIR może i był zablokowany do 90km/h ale jak wyjeżdżał z fabryki ... ale teraz każda firma chce zaoszczędzić na czasie , bo jak wiadomo czas to pieniądz i zdejmuje blokady ze swoich ciągników siodłowych . Wątpię żeby więcej niż 10% miało jeszcze fabryczne " kagańce " ;>
DiesIrae napisał/a:
złamaną witą
A po polsku?
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
TIR to określenie transportu międzynarodowego.
Ciężarówka nie pojedzie w Polsce więcej niż 90km/h wiec nie wiem skąd autor tematu wżął 100km/h?
Pagórka to ja tam nie dostrzegłem.
Ciężarówka nie pojedzie w Polsce więcej niż 90km/h wiec nie wiem skąd autor tematu wżął 100km/h?
Pagórka to ja tam nie dostrzegłem.


K🤬a, ale macie dylematy czy to 80, 90, czy 110 z górki z wiatrem! a MTB to max 40! a nie bo 40 to na jedynce, a kolażem 240 pod górkę po piasku. Ale w tunelu aerodynamicznym pod warunkiem że na przednim kole, ale nie za TIRem bo to się inaczej nazywa...
Jak widać na załączonym filmie wasze dywagacje, liczby, literki i obliczenia są c🤬ja warte.
Bolo ma na to wyj🤬e i pop🤬la 100 za ciężarowym i go jeszcze popycha bo wyprzedzić nie ma kiedy.
Wg naukowców, masa chrabąszcza jest za duża do powierzchni jego skrzydeł i nie może on latać. Na szczęście chrabąszcz o tym nie wie i lata.
Też na szczęście Bolek odrzutowiec nie wie o waszym p🤬leniu i właśnie zap🤬la drugie kółko wokół drogi mlecznej... za k🤬a Tirem.
Pozdro Bolo!
Taki efekt połączenia Bolka i lolka...
Jak widać na załączonym filmie wasze dywagacje, liczby, literki i obliczenia są c🤬ja warte.
Bolo ma na to wyj🤬e i pop🤬la 100 za ciężarowym i go jeszcze popycha bo wyprzedzić nie ma kiedy.
Wg naukowców, masa chrabąszcza jest za duża do powierzchni jego skrzydeł i nie może on latać. Na szczęście chrabąszcz o tym nie wie i lata.
Też na szczęście Bolek odrzutowiec nie wie o waszym p🤬leniu i właśnie zap🤬la drugie kółko wokół drogi mlecznej... za k🤬a Tirem.
Pozdro Bolo!
Taki efekt połączenia Bolka i lolka...
Jazzek napisał/a:
@MrPink - za duzo gazet(fakt) czytasz
Nie jestem w stanie pojąć co ma piernik do wiatrak?
oświeć mnie, widocznie mnie gazety tego nie nauczyły