50
143
Za 5 lat będzie gówno nie tatuaż.. Kto będzie chciał faceta z gównem na ręce ?
xgregor napisał/a:
Pewnie dumny tatuś fotkę robi
Albo rozmawia z dyrektorką szkoły
podpis użytkownika
Sie jebie sie ma....a jak sie ma to jest dupnie ;D
Wiem co to jest 
Też takie rzeczy rysowałem kolegom w gimnazjum jak były nudne lekcje.
Też takie rzeczy rysowałem kolegom w gimnazjum jak były nudne lekcje.
ehh jestem tatuażystom i powiem tym co może nie wiedzą że istnieje coś takiego jak tusz tracony czyli tatuaż po 1.5roku zaczyna znikać jeśli kuł go dobry tatmistrz to nawet śladu nie będzie a jak dał sie kuć zwykłym tuszem to h🤬j wam do tego jego ręce ja pierwszy wzorek zrobiłem jak miałem 13 lat i się qrwa nie rozciongnoł
johngrisham napisał/a:
krótko ostrzyżony, koszulka Fred Perry, kolejny pojeb po chemioterapii w butach ortopedycznych
nastepnym razem zanim cos napiszesz to p🤬lnij sie w ten tępy leb
cl0njr to trzeba było w szkole zostać, a nie wzorki robić. Może teraz nie byłoby problemu z pisaniem.
ssijcie jaja wszyscy... Tatuaż jest formą sztuki... byłbym dumny gdyby udało mi się wychować tak syna
cl0njr, ty po polsku sie najpierw naucz pisac.
A to co napisales na temat tuszu co znika po 1,5 roku, pokazuje, ze nie masz zadnego doswiadczenia zwiazanego z tym tematem. Znam sporo osob ktore sie skusily na tatuaz tymczasowy i czesto maja go do dzis ;] tylko nie jest to juz ten sam wzor tylko rozmyta plama. Pozostaje wtedy kosztowne, biolesne i zostawiajace slady usowanie, albo zakrycie normalna dziarka, co kosztuje sporo wiecej niz zrobienie nowej. Nie znam zadnego profesjonalnego tatuatora, ktory oferowalby w swoim salonie tatuaz tymczasowy, tym sie kosmetyczki zajmuja zazwyczaj ;]
A to, ze cialo dzieciaka sie bedzie zmieniac jest pewne na 100%. I pewno tatuaze tez ulegna zmianie, zwlaszcza za jakies 10 lat. Tak czy siak skonczy sie albo usuwaniem albo poprawkami.
Na miejscu dzieciaka jak doroslabym to obilabym staremu morde, ze narzucil mi styl i tematyke jakie jego jaraja. Chopakowi moze sie pozmieniac wszystko, poglady, idealy, gust. Tatuas naznaczyl go na cale zycie.
A to co napisales na temat tuszu co znika po 1,5 roku, pokazuje, ze nie masz zadnego doswiadczenia zwiazanego z tym tematem. Znam sporo osob ktore sie skusily na tatuaz tymczasowy i czesto maja go do dzis ;] tylko nie jest to juz ten sam wzor tylko rozmyta plama. Pozostaje wtedy kosztowne, biolesne i zostawiajace slady usowanie, albo zakrycie normalna dziarka, co kosztuje sporo wiecej niz zrobienie nowej. Nie znam zadnego profesjonalnego tatuatora, ktory oferowalby w swoim salonie tatuaz tymczasowy, tym sie kosmetyczki zajmuja zazwyczaj ;]
A to, ze cialo dzieciaka sie bedzie zmieniac jest pewne na 100%. I pewno tatuaze tez ulegna zmianie, zwlaszcza za jakies 10 lat. Tak czy siak skonczy sie albo usuwaniem albo poprawkami.
Na miejscu dzieciaka jak doroslabym to obilabym staremu morde, ze narzucil mi styl i tematyke jakie jego jaraja. Chopakowi moze sie pozmieniac wszystko, poglady, idealy, gust. Tatuas naznaczyl go na cale zycie.
Dziczeq napisał/a:
cl0njr, ty po polsku sie najpierw naucz pisac.
A to co napisales na temat tuszu co znika po 1,5 roku, pokazuje, ze nie masz zadnego doswiadczenia zwiazanego z tym tematem. Znam sporo osob ktore sie skusily na tatuaz tymczasowy i czesto maja go do dzis ;] tylko nie jest to juz ten sam wzor tylko rozmyta plama. Pozostaje wtedy kosztowne, biolesne i zostawiajace slady usowanie, albo zakrycie normalna dziarka, co kosztuje sporo wiecej niz zrobienie nowej. Nie znam zadnego profesjonalnego tatuatora, ktory oferowalby w swoim salonie tatuaz tymczasowy, tym sie kosmetyczki zajmuja zazwyczaj ;]
A to, ze cialo dzieciaka sie bedzie zmieniac jest pewne na 100%. I pewno tatuaze tez ulegna zmianie, zwlaszcza za jakies 10 lat. Tak czy siak skonczy sie albo usuwaniem albo poprawkami.
Na miejscu dzieciaka jak doroslabym to obilabym staremu morde, ze narzucil mi styl i tematyke jakie jego jaraja. Chopakowi moze sie pozmieniac wszystko, poglady, idealy, gust. Tatuas naznaczyl go na cale zycie.
Dziczeq napisał/a:
cl0njr, ty po polsku sie najpierw naucz pisac.
pomijając już brak polskich znaków
Dziczeq napisał/a:
Pozostaje wtedy kosztowne, biolesne i zostawiajace slady usowanie
Nie mam pytań do świadka
podpis użytkownika
Tonący w morzu absurdu…… sarkazmu się chwyta.