24
303
Kwestia wychowania.
Jak w domu jest spokoj i nie ma krzykow na kazdym kroku, to dzieciak wie, ze krzyk to cos zlego.
Jak ide z wnukiem na spacer, to przewaznie za reke.
Idzie grzecznie, bo wie kto rzadzi.
A jak go puszczam i zaczyna uciekac, wystarczy krzyknac "stoj" i zatrzymuje sie jak zamurowany, bo wie, ze nie krzycze bez powodu.
Powtorze.
Kwestia wychowania.
A co do filmu.
Dobrze zobaczyc swiat oczami dziecka.
Taki, nie sp🤬olony.
Podaj dalej...
Jak w domu jest spokoj i nie ma krzykow na kazdym kroku, to dzieciak wie, ze krzyk to cos zlego.
Jak ide z wnukiem na spacer, to przewaznie za reke.
Idzie grzecznie, bo wie kto rzadzi.
A jak go puszczam i zaczyna uciekac, wystarczy krzyknac "stoj" i zatrzymuje sie jak zamurowany, bo wie, ze nie krzycze bez powodu.
Powtorze.
Kwestia wychowania.
A co do filmu.
Dobrze zobaczyc swiat oczami dziecka.
Taki, nie sp🤬olony.
podpis użytkownika
Brak sensownego podpisu.Podaj dalej...
okotdi napisał/a:
Kwestia wychowania.
Jak w domu jest spokoj i nie ma krzykow na kazdym kroku, to dzieciak wie, ze krzyk to cos zlego.
Jak ide z wnukiem na spacer, to przewaznie za reke.
Idzie grzecznie, bo wie kto rzadzi.
A jak go puszczam i zaczyna uciekac, wystarczy krzyknac "stoj" i zatrzymuje sie jak zamurowany, bo wie, ze nie krzycze bez powodu.
Powtorze.
Kwestia wychowania.
A co do filmu.
Dobrze zobaczyc swiat oczami dziecka.
Taki, nie sp🤬olony.
38 lat i masz już wnuka?
Szybko żeś zaczął, co niektórzy w tym wieku dzieci jeszcze nie mają. Musiałeś zrobić dzieciaka w wieku 18 lat, a Twój dzieciak musiał w wieku też 18 lat zmajstrować potomka, skoro wnuk już chodzi, a masz 38 lat. Dla mnie zrobienie dziecka w wieku 18 lat, to tak jak wyjść z najbardziej epickiej imprezy o godzinie 17:30. No, ale nie mnie oceniać 
.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
Smiejecie sie z tych szelek, czy jakkolwiek to zwal..Ale bez opieki mamusi do tego czasu, nie byli byscie w stanie nawet napisac komentarza.
Wyj🤬e mam na wasze komentarze, wchodze na sadistic dla chwili relaksu.
Dobrej nocki
Wyj🤬e mam na wasze komentarze, wchodze na sadistic dla chwili relaksu.
Dobrej nocki
radek225 napisał/a:
38 lat i masz już wnuka? Szybko żeś zaczął, co niektórzy w tym wieku dzieci jeszcze nie mają. Musiałeś zrobić dzieciaka w wieku 18 lat, a Twój dzieciak musiał w wieku też 18 lat zmajstrować potomka, skoro wnuk już chodzi, a masz 38 lat. Dla mnie zrobienie dziecka w wieku 18 lat, to tak jak wyjść z najbardziej epickiej imprezy o godzinie 17:30. No, ale nie mnie oceniać .
Patrz na swoje buty nim oceniasz cudze
grudzin7 napisał/a:
Tak, lepiej mając 4 latka niech się wp🤬li pod samochód i nie będziesz musiał się nim więcej zajmować
Zrozumiałbyś te szelki (czy smycz, jak zwał tak zwał) jakbyś kiedyś musiał sam iść przez miasto z trzema takimi kaszojadami na raz - nawet nie wiesz kiedy któremuś odp🤬li aby dać dzidę w stronę parku. Jeszcze go dobrze nie chwycisz to drugi zaczyna zap🤬lać w stronę ulicy...
Gówniaki mają skłonności autodestrukcyjne zapisane w głowie mocniej niż imię matki.
A taka smycz nawet jak głupio wygląda to przynajmniej pozwala ci iść w spokoju bez ciągłego oglądania się za gówniakiem.
A więc przeczytaj vos mądrego. Mieszkam w Szwajcarii prawie 2 lata, mam tu kilku znajomych, w Szwajcsrii dziecko chodzi w wieku 5 lat samo do zerówki, za takie szelki to by cię zamkneli w psychiatryku, mało tego jak byś chciał odprowadza dziecko za długo albo byś go śledził to byś miał problemy, i jakoś szwajcarzy żyją, uczą dzieciaki od małego samodzielności, szkoła (zerowka) jest obowiązkowa od r roku życia i pełno 4 latkow chodzi samo do szkoły, dzieciaki po 5 lat maja scyzoryki i wyobraz sobie nikt nie wpada codzienne pod samochody a dzieciaki nie tną się scyzorykami, a ty widać wychowasz cipe któremu będziesz wiązać buty do 18.
Leviatan88 napisał/a:
A więc przeczytaj vos mądrego. Mieszkam w Szwajcarii prawie 2 lata, mam tu kilku znajomych, w Szwajcsrii dziecko chodzi w wieku 5 lat samo do zerówki, za takie szelki to by cię zamkneli w psychiatryku, mało tego jak byś chciał odprowadza dziecko za długo albo byś go śledził to byś miał problemy, i jakoś szwajcarzy żyją, uczą dzieciaki od małego samodzielności, szkoła (zerowka) jest obowiązkowa od r roku życia i pełno 4 latkow chodzi samo do szkoły, dzieciaki po 5 lat maja scyzoryki i wyobraz sobie nikt nie wpada codzienne pod samochody a dzieciaki nie tną się scyzorykami, a ty widać wychowasz cipe któremu będziesz wiązać buty do 18.
Jesteś zwykłym zjebem który nigdy nie miał dzieci, widział coś na ulicy a nie potrafi odróżnić dziecka 4 letniego od 9 letniego, i p🤬li swoje głupoty jakby był wielce oświecony. Nie jestem oczywiście za smyczą dla dzieci, po prostu trzeba za nimi dużo latać i pokazywać i opisywać świat, nie ograniczać i podcinać skrzydła ciekawości. Każdy rodzic wie że większość dzieci nawet nie da sobie nałożyć takiego plecaka z szelkami. Ale po c🤬j takie p🤬lenie " za moich czasów' albo "a u mnie w Pakistanie to sześciomiesięczne dzieci same chodzą do żłobka na śniadania a o 10 do pracy i prawo jazdy też już wtedy miały".
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
andrzejrobert75 napisał/a:
To szelki,bardzo praktyczne jak dziecko już chodzi,ale jeszcze nie potrafi ocenić zagrożenia,dobre przy wysiadaniu z samochodu itp.
dziecka sie pilnuje a nie smycz zakłada to nie pies k🤬a chyba cie mama w obroży trzymała
grudzin7 napisał/a:
Tak, lepiej mając 4 latka niech się wpie**oli pod samochód i nie będziesz musiał się nim więcej zajmować
Zrozumiałbyś te szelki (czy smycz, jak zwał tak zwał) jakbyś kiedyś musiał sam iść przez miasto z trzema takimi kaszojadami na raz - nawet nie wiesz kiedy któremuś odpie**oli aby dać dzidę w stronę parku. Jeszcze go dobrze nie chwycisz to drugi zaczyna zapie**alać w stronę ulicy...
Gówniaki mają skłonności autodestrukcyjne zapisane w głowie mocniej niż imię matki.
A taka smycz nawet jak głupio wygląda to przynajmniej pozwala ci iść w spokoju bez ciągłego oglądania się za gówniakiem.
dziecka sie pilnuje a nie smycz zakłada widać pojęcie masz mylisz z psem jak inni
Karmazon napisał/a:
Jesteś zwykłym zjebem który nigdy nie miał dzieci, widział coś na ulicy a nie potrafi odróżnić dziecka 4 letniego od 9 letniego, i p🤬li swoje głupoty jakby był wielce oświecony. Nie jestem oczywiście za smyczą dla dzieci, po prostu trzeba za nimi dużo latać i pokazywać i opisywać świat, nie ograniczać i podcinać skrzydła ciekawości. Każdy rodzic wie że większość dzieci nawet nie da sobie nałożyć takiego plecaka z szelkami. Ale po c🤬j takie p🤬lenie " za moich czasów' albo "a u mnie w Pakistanie to sześciomiesięczne dzieci same chodzą do żłobka na śniadania a o 10 do pracy i prawo jazdy też już wtedy miały".
Co Ty gadasz z sadolami jak to są jeszcze dzieciaki
Taaak k🤬a, niech się mały uczy życia, najlepiej pod kołami samochodu. Nie wyjaśnisz polaczkom