

To nie jest wydobycie węgla, że każdy na Śląsku może sobie zacząć kopać i wydobywać węgiel na lewo. Nie zrobisz sobie "biedaszybu". Poza tym to gaz który wydobywasz z ziemi musi być jeszcze przetworzony w rafinerii. Chińczycy kradną go z gazociągów.
Nom, niektórzy nawet budują specjalne maszyny do wykradania tego gazu z rurociągów i na złość jeszcze go palą na miejscu!

podpis użytkownika
Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość.To nie jest wydobycie węgla, że każdy na Śląsku może sobie zacząć kopać i wydobywać węgiel na lewo. Nie zrobisz sobie "biedaszybu". Poza tym to gaz który wydobywasz z ziemi musi być jeszcze przetworzony w rafinerii. Chińczycy kradną go z gazociągów.
Nie każdy na Śląsku może w bieda szybie kopać. Musi wychodzić węgiel na powierzchnię.
A na polach roponośnych no może być wszystko z czarnego bagna i wszędzie metan lecieć.
To nie jest wydobycie węgla, że każdy na Śląsku może sobie zacząć kopać i wydobywać węgiel na lewo. Nie zrobisz sobie "biedaszybu". Poza tym to gaz który wydobywasz z ziemi musi być jeszcze przetworzony w rafinerii. Chińczycy kradną go z gazociągów.
No jak nie zrobisz jak zrobisz? Masz swój kawałek ziemi, zamawiasz wiertnię i ci wiercą dziurę. Chiny to nie Unia Europejska gdzie potrzea tysiące pozwoleń, a już zwłaszcza gdy coś robisz na jakimś odludziu. To że w Polsce nie ma łatwo dostępnych złóż nie znaczy że jest tak wszędzie na całym świecie. Np w takiej Arabii Saudyjskiej złoża ropy do niedawna były dosłownie na powierzchni ziemi, wielkie kałuże wypełnione ropą naftową. Wystarczyło wziąć wiaderko i nabierać. Tak samo jest ze złożami gazu ziemnego, w niektórych miejscach wystarczą płytkie odwierty i masz ujęcie gazu
A zresztą pomyśl sam. Skąd i po co na jakimś wyp🤬dowie gazociąg? To musi być coś dużego łączącego duże miasta lub wręcz całe prowincje o skali takiej jak ten nieszczęsny Gazociąg Północny albo nasz gazociąg Przyjaźń biegnący przez Polskę. I jak to sobie wyobrażasz, że jakiś chłopina wierci dziurę w rurze w której ciśnienie to kilka megapaskali i następnie zakłada zawór, wszyscy w okolicy sobie z tego kradną i nawet robią o tym filmy które wpuszczają na youtube a chińska policja udaje że nie widzi? Przecież to jakiś absurd, tak bezczelnie kraść to mogą tylko politycy lub miliarderzy, normalnego biedaka zaraz dojadą
Co on tam wiózł?
pewnie jakies balony.
ale szkoda że nie pełne butle z gazem. xD
No jak nie zrobisz jak zrobisz? Masz swój kawałek ziemi, zamawiasz wiertnię i ci wiercą dziurę. Chiny to nie Unia Europejska gdzie potrzea tysiące pozwoleń, a już zwłaszcza gdy coś robisz na jakimś odludziu. To że w Polsce nie ma łatwo dostępnych złóż nie znaczy że jest tak wszędzie na całym świecie. Np w takiej Arabii Saudyjskiej złoża ropy do niedawna były dosłownie na powierzchni ziemi, wielkie kałuże wypełnione ropą naftową. Wystarczyło wziąć wiaderko i nabierać. Tak samo jest ze złożami gazu ziemnego, w niektórych miejscach wystarczą płytkie odwierty i masz ujęcie gazu
A zresztą pomyśl sam. Skąd i po co na jakimś wyp🤬dowie gazociąg? To musi być coś dużego łączącego duże miasta lub wręcz całe prowincje o skali takiej jak ten nieszczęsny Gazociąg Północny albo nasz gazociąg Przyjaźń biegnący przez Polskę. I jak to sobie wyobrażasz, że jakiś chłopina wierci dziurę w rurze w której ciśnienie to kilka megapaskali i następnie zakłada zawór, wszyscy w okolicy sobie z tego kradną i nawet robią o tym filmy które wpuszczają na youtube a chińska policja udaje że nie widzi? Przecież to jakiś absurd, tak bezczelnie kraść to mogą tylko politycy lub miliarderzy, normalnego biedaka zaraz dojadą
Oni to kradną z miejsc dystrybucji gazu które są tam niemal wszędzie. Nie możesz sobie zrobić odwiertu samodzielnie i z niego korzystać. Trzeba określone węglowodory oddzielić od gazu wyprowadzanego z ziemi. To nie to samo co odwierty pod ropę.
podpis użytkownika
"Ziemia jest zimna, ziemia jest słodka. Więc kop w niej dół, żydku kop." - Jonathan Littel "Łaskawe"Oni to kradną z miejsc dystrybucji gazu które są tam niemal wszędzie. Nie możesz sobie zrobić odwiertu samodzielnie i z niego korzystać. Trzeba określone węglowodory oddzielić od gazu wyprowadzanego z ziemi. To nie to samo co odwierty pod ropę.
Tak, oczywiście sobie kradną i nawet pozwalają się nagrywać. W kraju w którym państwo się nie p🤬li i można dostać kulę w łeb za przestępstwa gospodarcze.
No i skoro miejsca dystrybucji są wszędzie to czemu nie napełniają sobie butli tylko jebią się z jakimiś wielkimi balonami?
Zacznij myśleć samodzielnie
Balony z helem?
Z wodorem. Hel się nie pali.
[ Dodano 2025-02-07, 17:11 ]
W Chinach kradną gaz ziemny i transportują we workach
Podobnie jak na bliskim wschodzie i w Afryce. Z dziur z ziemi czasem samoczynnie wydobywa się metan lub gaz ziemny.
W Chinach kradną gaz ziemny i transportują we workach
We workach? Chłopie za długo już na tej wsi mieszkasz.