

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
... jeśli zawiniliśmy to żeby iść od razu do sądu żeby była współwina, jeśli to jest możliwe i możliwe, że złagodzi się wtedy karę.
A świat nie byłby lepszy, gdyby w takich sytuacjach brać na klatę??? Zawiniłem, przyznaję się do błędu... ale nie, trzeba kombinować.
A świat nie byłby lepszy, gdyby w takich sytuacjach brać na klatę??? Zawiniłem, przyznaję się do błędu... ale nie, trzeba kombinować.
Jasne, jeśli wina jest oczywista to tak, należy brać odpowiedzialność, ale gdy sytuacja jest sporna tak jak powyżej, to czemu mam brać wszystko na siebie? Nie znam całego kodeksu drogowego (jak z resztą większość z nas), może się okazać że wg sądu nie była to wyłącznie moja wina albo nawet jestem niewinny.
Mam gdzieś kraksę. Powiedzcie lepiej jak nazywa się ten kawałek z radia?
Proszszszs
Margaret - Heartbeat
Hola hola panowie. Kto był pierwszy na rondzie to nie ma aż takiego istotnego znaczenia. To nie jest konkurs w stylu "kto ostatni na rondzie ten pedał". Osobowy nadjeżdżał z lewej strony i w tym konkretnym przypadku busiarz miał mozliwość zobaczenia go odpowiednio wcześnie i powinien ograniczyć zaufanie jak widział za szybko nadjezdzajace auto
"Jeśli przed rondem umieszczono znaki C-12 „ruch okrężny” i A-7 „ustąp pierwszeństwa”, to pojazdy znajdujące się już na skrzyżowaniu mają pierwszeństwo przed tymi, które na skrzyżowanie chcą wjechać; ta zasada dotyczy również tramwajów – wjeżdżając na rondo, przepuszczają pojazdy znajdujące się na nim, natomiast przy zjeździe ze skrzyżowania nabywają pierwszeństwa. Uwaga! Jeżeli przed rondem umieszczono wyłącznie znak C-12 „ruch okrężny” (bez znaku „ustąp pierwszeństwa”), to obowiązuje zasada „prawej ręki”, czyli wjeżdżający na rondo mają pierwszeństwo przed tymi, którzy już po nim jadą. Tak oznakowane skrzyżowania zdarzają się jednak bardzo rzadko."
Chyba wyjaśniłem wątpliwości...
Chyba wyjaśniłem wątpliwości...
Czyli co, kto pierwszy ten lepszy?
Tu z nagrania widać że bus pierwszy, a co w przypadku gdy nie da się określić kto szybciej wjechał, brak nagrania lub samochody równocześnie wyjechały?

Wszyscy oddajcie prawa jazdy. Wjeżdżając na rondo mam ustąpić tym, którzy są z mojej lewej strony (gdyż ruch odbywa się tylko w jednym kierunku)
Merc mial czysto. Bus się wyebal przed merca, wina busa. To że merc nawet nie zwolnił dojeżdżając do ronda nie ma znaczenia. Nie ma tam znaku stop.
Wszyscy oddajcie prawa jazdy. Wjeżdżając na rondo mam ustąpić tym, którzy są z mojej lewej strony (gdyż ruch odbywa się tylko w jednym kierunku)
Merc mial czysto. Bus się wyebal przed merca, wina busa. To że merc nawet nie zwolnił dojeżdżając do ronda nie ma znaczenia. Nie ma tam znaku stop.
jedyna wina merca jest taka, że nie hamował.
W praktyce na rondzie jest tak samo jak na każdej innej drodze z pierwszeństwem. Jeśli włączasz się na drogę z pierwszeństwem i ktoś Ci wjedzie w dupę 2 metry od miejsca w którym się włączyłeś to znaczy że jest to Twoja wina, bo wymusiłeś.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie