

Szegerege12 napisał/a:
Eksperci, proszę o wypowiedzi jak powinien wyjść z tego poślizgu
K🤬a mać serio? Jakby łapiąc z powrotem kierownicę nie skręcił jej gw🤬townie w prawo to by nie zaczął poruszać się bokiem do drogi. Prawko mam 20 lat, nie czyni to może ze mnie może eksperta ale jak się zap🤬la to się nie wykonuje tak gw🤬townych ruchów...
nowynick napisał/a:
K🤬a mać serio? Jakby łapiąc z powrotem kierownicę nie skręcił jej gw🤬townie w prawo to by nie zaczął poruszać się bokiem do drogi. Prawko mam 20 lat, nie czyni to może ze mnie może eksperta ale jak się zap🤬la to się nie wykonuje tak gw🤬townych ruchów...
Może c🤬ja masz 20 lat, choć prędzej 10, a nie prawko. Oni przez prawy bok się przewrócili. Odkąd to skręt kierownicy w prawo prowadzi do dachowania przez prawy bok???
krisman1981 napisał/a:
i napisał to tepak z katolickiego ciemnogrodu gdzie jest mniej życia i swobód jak w Rosji pewnie masz date urodzin zaczynającą się od 2000 wieć gówno wiesz marny milienialsie z cipą zamiast k🤬sa lub odwrotnie c🤬a z k🤬sem
Jeśli 1981 to rok twojego urodzenia, to ja i ty jesteś millenialsem alfonsie własnego ojca i matki. Pokolenie urodzone po 1996 roku to pokolenie "Z". Jak tak ci źle w katolickim ciemnogordzie, to spakuj się i wyjedź do prawosławnego k🤬idołka, w którym wódka jest tańsza od wody butelkowanej, do 2013 roku piwo nie było alkoholem, a gliniarza na własność można kupić za 100 rubli, kacapski pomiocie.
podpis użytkownika
"Najlepszą formą obrony jest atak" - Adolf Hitler
ellsworth napisał/a:
Może c🤬ja masz 20 lat, choć prędzej 10, a nie prawko. Oni przez prawy bok się przewrócili. Odkąd to skręt kierownicy w prawo prowadzi do dachowania przez prawy bok???
To już był drugi manewr. Najpierw skręcił w prawo, auto zatżuciło lekko ale odczuwalnie- spanikował i mocno odbił w lewo (kamera już tego nie pokazała) no i już polecieli że hoho.
160 km/h to już nie ma znaczenia w środku niezła kaszanka musiała wyjść. Poza tym wyszło zacnie
Ten dźwięk na końcu dość symboliczny.

podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...
a liczyłem na finalnym ujęciu, że będzie uchwycona dusza w kierunku nieba... widocznie w drugą stronę polecieli
