
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:14
🔥
Nic lepszego już dziś nie zobaczysz
- teraz popularne

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co Wam powiem to Wam powiem, ale kiedyś testowałem na sobie wszelkie kremy, pianki i żele do golenia i za każdym razem następnego dnia pojawiały mi się takie mała zaczerwienione krosty. Któregoś razu posmarowałem twarz zwykłym mydłem- jakimś palmolive, nivea, arko- bez znaczenia... I od tamtej pory robię tak zawsze. Żadnych podrażnień ani czerwonej skóry czy krost.
Moje wytłumaczenie na to jest takie, że skóra przyzwyczaja się do mydła, które w swoim składzie jest dla niej najbardziej neutralne- dlatego też duża część z nas myje się najczęściej przede wszystkim mydłem.
Wszelkie żele, pianki i kremy są dla skóry odmiennością- przecież chyba nikt z nas nie goli się 2 czy 3 razy dziennie, tak jak jest to z myciem mydłem.
A teraz trochę spekulacyjnie- największym biznesem jest wynaleźć potrzebę i ją zaspokoić. Tak jak zrobiła to przykładowo firma Gillette ze swoją pianką a później żelem. Sami się nad tym zastanówcie.
Ot, taka moja mała dywagacja i porada w jednym, do przetestowania na sobie.
Moje wytłumaczenie na to jest takie, że skóra przyzwyczaja się do mydła, które w swoim składzie jest dla niej najbardziej neutralne- dlatego też duża część z nas myje się najczęściej przede wszystkim mydłem.
Wszelkie żele, pianki i kremy są dla skóry odmiennością- przecież chyba nikt z nas nie goli się 2 czy 3 razy dziennie, tak jak jest to z myciem mydłem.
A teraz trochę spekulacyjnie- największym biznesem jest wynaleźć potrzebę i ją zaspokoić. Tak jak zrobiła to przykładowo firma Gillette ze swoją pianką a później żelem. Sami się nad tym zastanówcie.
Ot, taka moja mała dywagacja i porada w jednym, do przetestowania na sobie.

Co z niego za ciota, że nie potrafi ogolic sie jednorazowka...
Widze, że sami znawcy... ja się goliłem brzytwą ale to jeszcze nie dla mnie muszę dojrzeć do tego. Natomiast gole się TRADYCYJNĄ, ŻYLETKĄ. Zero gumek, zero maszynek jedno czy miliard razy uzycia, zero elektrycznych. ŻYLETKA
p.s
Zawsze jak urzywałem maszynek miałem skure podrażnioną teraz NIC czysto i gładko. Używam Kremu w tubce i PĘDZLA. Zauważyć tu musze, że nasz pan z góry nawet tego nie wie...
Ja na 5 żyletek które mają ostrza z obu stron place 6zł + krem w tubce 5zł = 11zł UWAGA NA PÓŁ ROKU rocznie na golenie wydaje 22zł a gole się codziennie. Nie używam żadnej wody po goleniu czy innych gówien. Jak masz żyletke i potrafisz się nią golić jesteś czysty piękny i gładki. Ścina najlepiej z tych gówien jednak muszę dodać, że brzytwa nie ma sobie równych.
p.s
Zawsze jak urzywałem maszynek miałem skure podrażnioną teraz NIC czysto i gładko. Używam Kremu w tubce i PĘDZLA. Zauważyć tu musze, że nasz pan z góry nawet tego nie wie...
Ja na 5 żyletek które mają ostrza z obu stron place 6zł + krem w tubce 5zł = 11zł UWAGA NA PÓŁ ROKU rocznie na golenie wydaje 22zł a gole się codziennie. Nie używam żadnej wody po goleniu czy innych gówien. Jak masz żyletke i potrafisz się nią golić jesteś czysty piękny i gładki. Ścina najlepiej z tych gówien jednak muszę dodać, że brzytwa nie ma sobie równych.


Adbuster to idiota... Udowodnił to w teście płynów do mycia naczyń i udowadnia to tutaj. Tym bardziej, że elektrykiem to można golić zarost, ale chyba tylko w formie dziewiczego wąsa, bo do męskiego zarostu to żaden się nie nadaje.

miałem raz czy dwa nieprzyjemność golić się taką jednorazówką bo w żilecie zużyły się ostrza i stwierdziłem że nigdy więcej - nie wiem jak on do tego doszedł że nie widać różnicy, bo ja widzę ogromną - jednorazówka nie dość że haratała mi niemiłosiernie mordę za każdym pociągnięciem, to w jednym miejscu musiałem parę razy przejeżdżać, już nie wspominając o tym jak nie dało się wymyć zarostu spod ostrza - makabra.


Co do wody i mydła - tak, można golić się nawet na sucho, ale warto zainwestować w jakiś żel po to żeby nie niszczyć sobie skóry. Takie golenie bez żelu bardzo niszczy skórę i po paru latach będziecie mieli na twarzy papier ścierny (może nie aż tak drastycznie, ale naprawdę warto kupić byle jaki żel, który ułatwia golenie
)

golenie maszynką bez uprzedniego zmiękczenia zarostu i skóry, np. prysznicem, lub namoczonym ciepłym ręcznikiem, jest sadystyczne...

Ile ludzi tyle racji, a racja jest jak dupa-każdy ma swoją
różne zarosty to różne sposoby golenia, ja wypróbowałem wszystko: żyletki, machy, fusiony, polsilvery, elektryki brauna i dopiero teraz znalazłem ten jedyny sposób
czyli elektryka philipsa. Wniosek mam jeden, mianowicie nieważne czym, ważne żeby nie zrobić z mordy pobojowiska



Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie