W Chinach lotniska są częściej, niż przystanki autobusowe w Polsce. Mieli gdzie wylądować. Cały świat się śmieje z ich płonących samochodów, baterii, ale to nie europejska produkcja, tylko ich. Spójrzcie na google maps, jak wygląda sieć komunikacyjna w kraju rzekomo któregoś świata, pełnym niewykształconej biedoty. To już jest dla nas, czołowych producentów kamieni do kiszonej kapusty, science fiction. Znajomy zwiedził ostatnio przez Paryż. Nie wiem, czy mu wierzyć. Biali mieszkają gdzieś na obrzeżach, a w mieście łażą sami czarni nękający białych o parę Euro.
[ Dodano: 2025-10-19, 08:14 ]
Na tyle co oni produkują, to te pożary to pojedyncze przypadki. W Europiw w takich przypadkach zakazują produkcji, żeby już nie dopuścić do złego, oni dalej produkują i korzystają, może trochę udoskonalą.
RaczekPe napisał/a:
Bo przecież każdy zabiera ze sobą do samolotu swój podręczny zestaw małego strażaka na wypadek takich sytuacji.
A ty myślisz, że samolot gaśnicy nie ma w wyposażeniu?
kuba1986 napisał/a:
Mogli to zamknąć, żeby odciąć dopływ powietrza...
Ewentualnie dzwonić do Grzegorza
Tak tego skrajnego debila
kuba1986 napisał/a:
Mogli to zamknąć, żeby odciąć dopływ powietrza...
Ewentualnie dzwonić do Grzegorza
Odcięcie tlenu ani gaśnica proszkowa nie pomogą. Tego się tak nie da zgasić. Najlepiej poczekać aż samo zgaśnie. Albo wyskoczyć ze spadochronem
typ chodzi i macha reka jak ułopny down. Ludzie zatracili instynkty samozachowawcze.
ibrahim napisał/a:
W chińskim samolocie z chińskimi pasażerami zapalił się chiński powerbank.
Co może pójść nie tak. Niech się cieszą, że w ogóle wylądowali.
Icheon jest w Korei Płd i na filmie wszystko co słychać to język koreański. Bballi to po koreańsku szybko. Korea, Chiny i Japonia są największymi producentami ogniw do wszelkiej elektroniki więc powerbank był zapewne produktem któregoś z tych krajów tak jak większość powerbanków których używamy w europie.
Czekam aż skończy sie tragedią, może wtedy wprowadzą zakaz wnoszenia pawerbankow. Albo stworzą specjalny certyfikat dla tych, które mozna wnosić na poklad samolotu.