Hikapik napisał/a:
Giant albatrosses are being eaten alive by packs of mice because because their maternal instinct forces them to guard their unhatched eggs even while under attack.
Chyba rozwiazana zagadka.
Sherlocku, Twój opis dotyczy dorosłej samicy wysiadującej jaja. Osobnikowi na filmiku do dorosłosci brakuje jeszcze paru lat.
To SĄ myszy, tylko że pod wpływem długotrwałej izolacji i i braku konkurencji zaczęły się rodzić większe, i większe. Rozmiarom dorównują teraz szczurowi. I na wyspie na której żyją są głównym drapieżnikiem na lądzie, zżerając ptaki, jaja i pisklęta. O którą wyspę chodziło nie pamiętam, może któraś z Galapagos I.
PS niezłe k🤬iszony, wygryzły dziurę do samej miednicy.
Pytanko do wszystkich kurew wierzących w Boga - dlaczego wymyślił świat, w którym DZIENNIE miliony jednych stworzeń muszą wp🤬lać mięso MILIONÓW drugich, żeby przeżyć? Dzięki temu wspaniałemu pomysłowi najmądrzejszej istoty we wszechświecie DZIENNIE miliony stworzeń umiera w niewyobrażalnych męczarniach. Czy tak trudne i skomplikowane byłoby wymyślenie i stworzenie świata, w którym można byłoby się odżywiać w pełni tlenem z powietrza lub roślinami?
C................I
2019-03-29, 23:22
@Coordinator - ty bezduszny c🤬ju! Rośliny też mają uczucia, że o tlenie nawet nie wspomnę
Katie napisał/a:
Giant albatrosses are being eaten alive by packs of mice because because their maternal instinct forces them to guard their unhatched eggs even while under attack.
Pisklę albatrosa uzyskuje zdolność do lotu dopiero po roku czasu