 
                        To znowu ja - wujek Sasim
 
  To live is to die - utwór zespołu Metallica zagrany przez nas (Alcoholica) wraz z Orchestra Mixtura w Teatrze Capitol w Warszawie 18 października. Metalimaniacy - pozdro !
 
                         
   
   
                         
   , gitary trochę słabo się zmiksowały momentami ale i tak bardzo fajnie
 , gitary trochę słabo się zmiksowały momentami ale i tak bardzo fajnie
                                                                     
                         
                                
                                                                         )
 ) turne i inne kawałki wrzucone na soundcloudo numery nagrane na koncertach — wiesz jak jest .na żywo emocje i dydpozycja dnia decydują często co z tego będzie
  turne i inne kawałki wrzucone na soundcloudo numery nagrane na koncertach — wiesz jak jest .na żywo emocje i dydpozycja dnia decydują często co z tego będzie  
   
   
   
                        Hej sadole.
Miks jest słaby bo orkiestra była lapana z kilku mikrofonów tylko i trzeba było sciszaniem reszty ratować co się da.
To był nasz 1 koncert z nimi po ledwie dwóch próbach więc
musieliśmy zapłacić frycowe. Rbq321 - to i tak cud ze tylko taki rozjazdw byłturne i inne kawałki wrzucone na soundcloudo numery nagrane na koncertach — wiesz jak jest .na żywo emocje i dydpozycja dnia decydują często co z tego będzie
O koncertach najbliższych zawsze na alcoholica.pl albo na fejsiu - alcoholica poland.. ja obsługuje to badziewie także dodawać do znajomych
Najbliższe koncerty :
28.11 - Piekary Śląskie
29.11 - Kielce
youtube.com/watch?v=qptbpL4fQZQ
Granie 2live przed masterem dawno za nami RBQ
Jak ktoś będzie gdzieś na naszym koncercie - podchodzić i gadać !
pzdr !
 Co do waszego too live is to die, no to wiem, obczajałem już kiedyś. Ale taka wstaweczka w tym coverze byłaby niezłym smaczkiem
  Co do waszego too live is to die, no to wiem, obczajałem już kiedyś. Ale taka wstaweczka w tym coverze byłaby niezłym smaczkiem   
  
                         
                        Za piwko zawsze Matellica.
A tu macie koncert na którym wzorowała się alkoholica
 
   
                         
                                
                                                                         
 
                                                                    