Witam,
dzisiaj podczas dyskusji z moimi znajomymi (jeden z nich jest fanatykiem broni wszelakiej) narzucił się temat Hameryki i tego, że broń jest tam ogólnie dostępna... Dla każdego... Nawet dla dzieci, bowiem tworzone są wersje modeli popularnych w wersji z bardzo dziewczęcym Hello Kitty, czy w samej barwie różowej:
Kilka fotek ze strzelnicy :
Oraz bonusik, filmik :
Jeżeli było, to albo c🤬jowo otagowane, albo ja szukać nie umiem.
C................n
2013-10-18, 13:04
Broń palna służy do zabijania, nie tniesz nią chleba jak nożem, nie rąbiesz drewna jak siekierą, jej podstawowa rola to likwidacja ludzi i zwierząt które chcą ciebie zlikwidować. Kojarzenie broni palnej z zabawą jest tak pop🤬lone, że ciężko mi to komentować, ale niestety potem wojsko też kojarzy się z "dobrą zabawą" i fajerwerkami i jakoś w tym już nikt nie widzi psychozy.
Nie mam nic przeciwko broni palnej, uważam że jest potrzebna, ale tłumaczcie tym dzieciom do czego służy, a nie jakieś kolorowe dyrdymały. Potem masz sytuację, że postrzelił kolegę w łeb aż mu oczy odleciały na dwie strony, bo myślał że to zabawa.
Ja jak dziecko pytało się skąd jest mięso to powiedziałem prawdę i zapytałem czy nadal będzie jeść, powiedziało że będzie i jest OK, bo taki jest świat, zabijamy i jemy mięso, trudno. Podobnie jest z bronią, nie owijać w bawełnę tylko mówić, do czego służy i dlaczego dzieci bronią nie powinny się posługiwać, a już szczególnie bez nadzoru rodziców.
A ja uważam, że dzieci powinny wychowywać się z bronią, oczywiście pod okiem specjalistów.
1. Nie będzie to nielegalny, niedostępny gadżet, a codzienność. Rzeczy zwykłe mniej kuszą.
2. Będą potrafiły się obronić przed napastnikiem/włamywaczem
3. Pewna część debili zostanie odstrzelona na ulicy i przeżyją tylko najinteligentniejsi
podpis użytkownika
Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
@Cybershotgun - ale np. nóż bojowy czy miecz to też broń, też służy TYLKO do zabijania a można zrobić sobie kolekcję, całą ścianę powywieszać katanami a mimo to NIGDY ich nie użyć do zabicia człowieka. Póki strzelasz na strzelnicy to jest zabawa, gdy zaczynasz mierzyć komuś w głowę - zabawa się kończy - tak trudno to zrozumieć?
podpis użytkownika
"Multikulturowość jest dobra!" - Elin Krantz
Cybershogun napisał/a:
Broń palna służy do zabijania, nie tniesz nią chleba jak nożem, nie rąbiesz drewna jak siekierą, jej podstawowa rola to likwidacja ludzi i zwierząt które chcą ciebie zlikwidować. Kojarzenie broni palnej z zabawą jest tak pop🤬lone, że ciężko mi to komentować, ale niestety potem wojsko też kojarzy się z "dobrą zabawą" i fajerwerkami i jakoś w tym już nikt nie widzi psychozy.
Nie mam nic przeciwko broni palnej, uważam że jest potrzebna, ale tłumaczcie tym dzieciom do czego służy, a nie jakieś kolorowe dyrdymały. Potem masz sytuację, że postrzelił kolegę w łeb aż mu oczy odleciały na dwie strony, bo myślał że to zabawa.
Ja jak dziecko pytało się skąd jest mięso to powiedziałem prawdę i zapytałem czy nadal będzie jeść, powiedziało że będzie i jest OK, bo taki jest świat, zabijamy i jemy mięso, trudno. Podobnie jest z bronią, nie owijać w bawełnę tylko mówić, do czego służy i dlaczego dzieci bronią nie powinny się posługiwać, a już szczególnie bez nadzoru rodziców.
Mylisz się, broń palna służy także do uprawiania sportu tak samo jak kij bejsbolowy, i zgadnij co częściej jest na świecie używane do popełniania przestępstw. To czy coś służy do zabijania zależy wyłącznie od użytkownika, maczetą też można zarówno obcinać liany jak i kończyny, czy piłą mechaniczną wyk🤬iać na wierzch jelita albo ścinać drzewa. Można też sobie powiesić na ścianie i podziwiać, i nic nikomu do tego,
C................n
2013-10-19, 1:01
@bloodwar
Kolekcjonerzy zazwyczaj nie używają tej broni, ale myślę, że kolekcjonerstwo broni nie dotyczy dzieci.
Co do drugiego wątku, to dzieci mają poważny problem z odróżnieniem zabawy od rzeczywistości.
Może być ciężko wytłumaczyć dziecku, że tata z dziurą w czole po AK47 "Hello Kitty" nie załaduje się z save'a. Najlepszymi zabójcami w środkowej Afryce są dzieci, wyszkolone przez junty wojskowe, nie mają żadnych wyrzutów sumienia, nie pamiętają swoich rodziców (są zabijani gdy dzieci są małe), doskonale stosują się do poleceń, chcąc uzyskać respekt w oddziale. W domu dziecko może również chcieć się pokazać i zastosować broń aż za dobrze. Okres dojrzewania z bronią w ręku to już w ogóle pomijam...
@Iperyt669
Chodziło mi o główną rolę przedmiotu, a nie poboczną. Najwięcej zabójstw dokonuje się nożem kuchennym i siekierą (z powodu łatwości dostępu i ceny), ale nie rozmawiamy o przestępczości tylko o wychowywaniu dzieci prawidłowo i tworzeniu skojarzeń. A zgadza się - wolno wszystko, tylko trzeba umieć pogodzić się z konsekwencjami. Ja jestem zwolennikiem posiadania broni, ale nie przez dzieci.
Osobna sprawą jest obronność kraju - dzieci w pewnym wieku powinny zostać zaznajomione z bronią, pod kontrolą, na małym kalibrze (wiatrówki), potem ostra sportowa długa i krótka bojowa. W wieku 20-24 lat powinna być gotowa obrona cywilna terytorialna. Strzelnice, instruktorzy, wszystko poważnie, żadnych żartów, obchodzenie się z małym kalibrem tak jak z dużym, konkursy i nagrody. Tylko kto ma to robić jak marzeniem dużej części obywateli jest obecnie ucieczka na zmywak lub aneksja przez Niemcy? Takie są skutki jak się pozwoliło w 1989 dogadywać byłemu PZPR (lewica laicka) z rządzącym PZPR, jak ma wyglądać wolna Polska. Ostatnia nadzieja w protestujących młodych Polakach - jak nie oni wszystko rozsypie się za parę lat jak domek z kart.
Gdyby zabił mnie ktoś z różowego karabinu to wstałbym z grobu jako zombie, zatłukł sk🤬ysyna/k🤬ę tym karabinem (za ujmę na moim honorze) a potem wrócił do grobu.
s................0
2013-10-20, 8:38
HELL-O-KITTY "kotek z piekła" ;o
Chris Kyle przewraca się w grobie.
Umrzeć od kulki ze spluwy z helokity... Ja p🤬le, już chyba wole, żeby mi k🤬sa wciągnęło w sokowirówkę...
Trzy pierwsze to wyglądają na polimerowe.
podpis użytkownika
Znasz Starego Mordziatego, też ma melinę, tylko droższą...
g................g
2013-10-20, 10:00
Cybershogun,
Kolekcjonerzy również używają broni, bo kolekcjonerstwo nie dotyczy tylko broni "starej" (I, II wojna światowa), ale też nowej, współczesnej. O czarno prochowej nie wspominam, bo można posiadać póki co bez zezwolenia.
ć................k
2013-10-20, 11:04
Przecież pierwsza to zabawka z asg, również ta z hellou kiti, którą trzyma skośnooki.
Potwierdzenie:
airsoftgi.com/product_info.php?products_id=7244
kittyhell.com/2008/01/22/hello-kitty-xm8-rifle/
Obrazek nr 3- również zabawka, można zauważyć po magazynku.
d................n
2013-10-20, 11:16
Zajebista sprawa na tęczowe paradki, wmieszać się w tłum i myk w te lewackie ścierwo.
d................i
2013-10-20, 12:04
Fotografia numer 3. To replika ASG spójrzcie na magazynek który leży luzem, to magazynek Hi-cap na kulki
Jackyll napisał/a:
Zrobią kolorową broń prawdziwą, a potem łebek bdzie się bawił plastikową repliką i dostanie kulkę prawdziwą od gliniarza, który nie miał pewności.
Weź

, bo to zabrzmiało jakbyś się przejmował
podpis użytkownika
"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają"