konto usunięte
2014-10-21, 10:57
To, że "wygrywają" wojny cudzymi rękami od zawsze stanowiło ich największy atut i świadczy o sprycie i mądrości tego narodu. No, ale lepiej być martwym bohaterem, nie?
konto usunięte
2014-10-21, 11:16
Wygrali wojnę Polakami, Nowozelandczykami , Australijczykami, Hindusami itp itd. To są najwięksi cwaniaki w historii, co niestety jest ich a w zasadzie "był" największym atutem.
konto usunięte
2014-10-21, 15:46
Nie wygrał - przesiedział na cipie licząc, że w czasie jak będzie udawał, że coś robi to inni będą faktycznie coś robić.
konto usunięte
2014-10-22, 22:33
Kolejne pseudomądrości robola z UK. W II wojnie światowej Wielka Brytania miała ogromny udział, najpierw złamała potegę Luftwaffe w Bitwie o Anglię i Kriegsmarine w kampanii norweskiej, następnie pogoniła Włochów i AK w nad Morzem Śródziemnym, potem miała znaczny udział w każdej kampanii na froncie zachodnim, nie licząc udziału w BoA czy w dostawach dla ZSRR, pod Moskwą ACz odpierała tajfun Matyldami.
Do tego koordynacja siatki wywiadowczej, bombardowania i niszczenie przemysłu III Rzeszy.
Fakty są takie, że udziału Polski dlatego nikt nie zauważył, bo był minimalny, jedynie Polacy lżą wymyślając różne kłamstwa na ten temat, zwykle nie będąc w stanie mieć tej nędznej 5 na historii w szkole, a i tak są wielkimi znafcami.
Uprzedzając pytania/zarzuty - całą swoją edukację z historii przeleciałem na 6 i nie, nie przekładam teraz kotletów w McDonaldzie, bo nie byłem na tyle głupi by związać swoje życie z "humanizmem".