Znakomity skecz kabaretu Tey. Handel pomiędzy aniołem i diabłem.
Starsi sadyści powinni być zadowoleni.
Natomiast młodsi mogą zobaczyć co kiedyś było na topie.
Jak dla mnie to kwintesencja początków polskiego kabaretu.
A dziś, Smoleń nie może nawet spojrzeć w stronie Laskowika, ładnie musieli się pożreć... A szkoda.
podpis użytkownika
facebook.com/orzelczyreszkakraj
Konto usunięte
2013-05-17, 7:54
Moim skromnym zdaniem Laskowik kompletnie się zeszmacił szydząc z katastrofy pod Smoleńskiem.
Może kiedyś był dobrym kabareciarzem, ale teraz stał się prorządowym celebrytą. Szkoda. Mógł stać się legendą, a tak...
To jest skecz o szydzeniu z komunistów? Ja tu widze tylko nawiązanie o tych duszach na ramieniu. Chyba, że nie zrozumiałem jakiejś aluzji. Jeśli tak, to mógłby ktoś wytłumaczyć?
szponiasty napisał/a:
Antykomor xD
Porównywanie kabaretu tey z antykomorem jest jak porównywanie wykwintnego wina z siarczakiem za 3.50
Widzę, sporo nie kumających więc:
- Smoleniowi zabili syna za te kawały
- dusze na ramieniu (nawet to wyjaśnili w skeczu) to belki czyli stopnie (wojskowe, milicyjne, UB/SB)
Popatrzcie sie na te wszystkie ladne pani na widowni i pamietajcie jaka moda byla na bobra w tamtych czasach i wyobrazcie sobie...Bobratorium ! xD
Laskowik po zakończeniu działalności kabaretowej wrócił do tego co kocha najbardziej - do bycia listonoszem. Z tego co pamiętam rejon miał w Poznaniu gdzieś w okolicach ul. Śniadeckich
@maniekenduro - a teraz na szczęście zupełnie nie grożą represje za wyśmiewanie się z władzy.
U nas do części ludzi przychodzi od razu samobójstwo, a część ginie w wypadkach...
Ale za poglądy i wypowiedzi prześladowany nie jest nikt!