Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Spoko skecz, ale gdyby nie skrzypce w tle to byłoby to bardziej wiarygodne.
Przy okazji - filmik szybko się kończy, a szkoda bo chciałem zobaczyć reakcje blondyny.
konto usunięte
2011-08-15, 0:54
Stato napisał/a:
Haha jaka tępa rura...
Boże, widzisz i nie grzmisz...
Bóg pewnie fapuje
Reyz0rd napisał/a:
Ehhh. Ona jest wynajeta przez Louisa. Ona jest aktorka. A ten filmik jest nudny. Wersja "komiksowa" gdzie najlepsze texty w ciagu 5 sekund da sie przeczytac lepszta( nistety jej nie moge znalezc ale sie dzisiaj gdzies przewinela).
mówisz masz
szkoda, ze nie zapytal jej po ch... ten jej bog stworzyl jej lechtaczke, jest to organ ktorego zadaniem jest dostarczanie przyjemnosci cielesnej i niech jej duchowa strona to wreszcie skuma.
konto usunięte
2011-08-15, 2:19
Ładna panna, jednak mam dla rozwiązanie, skoro potępia masturbację niech przyjmie komunię w postaci członka a zarazem zatka się i zrobi coś pożytecznego dla społeczeństwa. Jak by na to nie patrzeć będzie to zgodne z jej teorią.
silverstar napisał/a:
szkoda, ze nie zapytal jej po ch... ten jej bog stworzyl jej lechtaczke, jest to organ ktorego zadaniem jest dostarczanie przyjemnosci cielesnej i niech jej duchowa strona to wreszcie skuma.
Zadaniem łechtaczki jest pobudzenie nawilżenia pochwy (czyli mówiąc potocznie - wysyła ona sygnał do gruczołów "hej, jakiś koleś chce tu wejść, musimy mu to ułatwić!") a przyjemność wykształciłą się po to, żeby mniej bystre organizmy (np. zwierzęta) które nie uczęszczały w młodości na lekcję wychowania w rodzinie wiedziały że seks = coś co trzeba robić (żeby kontynuować rozwój gatunku). Gdyby nie było przyjemności czerpanej z seksu zwierzęta zamiast się seksić wolałyby np. zdobywać w tym czasie kolejne porcje pożywienia i by szybko wymarły. To tylko taka mała dygresja biologiczno-ewolucyjna (katole oczywiście nie wierzą ani w bilogię ani ewolucję więc wersja dla nich: łecztaczkę i przyjemność podczas seksu stworzył Szatan, dla naszego dobra powinniśmy ją usuwać kobietom zaraz po narodzinach bo przyjemność = zło!!!)
Dla osób, które zastanawiają się skąd to jest, to 8 odcinek 2 sezony serialu Louie, gorąco polecam, bo jest naprawdę dobry.
Ty a skąd Ty wiesz, co zwierzęta odczuwają podczas krycia? Spółkowałeś i gadałeś z nimi, że jesteś tak przekonany, że również odczuwają przyjemność?
Przecież jakby z tego miałyby tyle przyjemności co Ci się wydaje to właśnie, to wolałby spółkować przynajmniej raz dziennie, niż za mięchem się uganiać.
Ale rozumiem że zoofil musi sobie wmawiać, że zwierzęta mają z tego taka samą przyjemność jak i on.
Ja tam nie wiem, ale wydaje mi się, że przyjemność ze spółkowania u zwierząt, znacznie upośledziłaby inne instynkty i potrzeby, tym bardziej że zwierzęta nie grzmocą się z nudów jak leci, tylko w okresie ruji u samic, kiedy wydzielają specyficzny zapach, będący sygnałem gotowości do prokreacji, a nie do przyjemności.
konto usunięte
2011-08-15, 9:28
up
to chyba nigdy nie widziałeś psów grzmocących się gdzie popadnie, niezależnie od rasy
@up
Ja wiem, że nie ten nos co u psa i w ogóle, ale rasa psa nie ma znaczenia, a po drugie... po ulicach tyle suk z rują się szlaja (rozsiewają zapaszki), że psy non stop są napalone i posuwją co się da. Niestety jest to wynik udomowienia psa, który właśnie w ten sposób między innymi został wyzuty z innych instynktów, a przez nagminnie unoszący się wszędzie zapach "gotowych" suk, pies po prostu jest głupi i działa jedynie u niego ten instynkt i nie z potrzeby przyjemności, a z potrzeby rozsiewania materiału genetycznego.
konto usunięte
2011-08-15, 15:17