

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
postuluje za aborcją do 3ego roku życia.
Zapomniałeś w swych wyliczeniach dodać ilość przeprowadzonych aborcji a ta w 2011 r. wyniosła 620 - ze względu na ciężkie upośledzenie płodu więc z 0,3% robi się 0,5%. Czyli na 1000 ciąż 5 jest obarczone ciężkimi upośledzeniami płodu. W statystykach nie ma wzmianki również o poronieniach wynikających z wad płodu a to kolejne procenty a nie dziesiąte procenta ilości ciąż. 60% poronień wynika z wad płodu(wada chromosomalna)
Dla przykładu rok 2015 ur się 369 tyś dzieci dokonano 1040 aborcji ze względów ciężkich wad genetycznych płodu, było 41 tyś poronień z czego 60% to obumarcie płodu ze względu na ciężkie wady - czyli 25150 ciąż zakończyło sie takim poronieniem.
Łącznie wychodzi 410 tyś ciąż z czego 16400 zakończyła się poronieniem z innych powodów
410000 z czego 1040 usunięto a 25150 zakończyło się poronieniem to daje 26190 ciąż z ciężkimi wadami płodu.
Czyli prawie 6,5% ciąż w 2016 roku było obarczonych ciężkimi wadami płodu.
To chyba jest bardziej obiektywne porównanie ilości ciąż obarczonych ryzykiem wady genetycznej.
Mówiąc o strachu to chyba każda przyszła mama ( i ojciec jak jest znany i akceptuje ciążę) ma obawy jaki będzie rozwijał się płód. Do tego trzeba dodać iż im kobieta starsza tym mocno wzrasta ryzyko powstania wad genetycznych płodu.
Można bawić się w statystyki, liczby i suche porównania ale życzę tobie abyś nie musiał odwiedzać swojej dziewczyny/partnerki/żony na oddziale patologii ciąży bo wtedy zobaczysz ile warte jest to twoje "prawdopodobieństwo".
podpis użytkownika

Dlaczego z lewicy? Ten strajk/protest dotyczy akurat także wszystkich normalnych mężczyzn (nie nastoletnich kuców pozamykanych w piwnicach, czy też 40paro letnich samotnych koniobijców) którzy chcą lub będą chcieli mieć potomstwo - czy to z jakimiś dewiacjami politycznymi nazywanymi w naszym kraju także "poglądami lewicowymi lub prawicowymi" czy też tych trzymających się środka i zdrowego rozsądku.
W tej chwili żadna normalna para się na to nie zdecyduje wiedząc, że legalnie nie uzyska żadnej pomocy w przypadku ryzyka urodzenia BARDZO "uszkodzonego" dziecka, które - nie oszukujmy się, zniszczy życie obojga rodziców a samo umrze po paru latach albo chwilę po porodzie. O tym, że taka rodzina nie uzyska żadnej pomocy od państwa i będzie spychana na margines przez otoczenie nawet nie wspominam. Znajomi bardzo szybko się od takich ludzi wychowujące ciężko chore dzieci odsuwają. Raz, że rodzice na ogół nie są w stanie już prowadzić normalnego życia społecznego bo nie mają na to czasu, dwa - ludzie będą się bali, że ci rodzice zaczną od nich oczekiwać jakiejś pomocy. Z tego powodu zaczną od nich uciekać. Może głupie, ale tak niestety jest.
Dla tych kobiet niezależnie od poglądów politycznych należą się akurat bardzo duże brawa, bo jak widać to im udało się w końcu rozpętać burzę , która otworzyła dyskusje o szkodliwości działań obecnego rządu na ogromną skalę. Nie udało się to umalowanym działaczom lgbt latającym z kolorowymi flagami po miastach, nie nauczycielom, nie rolnikom, a właśnie nim.
Dawno czegoś takiego w Polsce nie było i jak zapewne większość osób, która nie chce wozić pieniędzy na drobne zakupy taczkami szczerze im kibicuję. Zresztą liczba osób z różnych grup społecznych dołączająca się do strajków robi wrażenie.
Dorośniesz to zrozumiesz.
Nie zesraj się
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie