ASG Obecnie:
Koszt - kilka tysięcy złotych
ASG Kiedyś:
Koszt - dwa złote
Czyli porównanie z cyklu, gimby nie pamiętają.
Swoją drogą, kto z Was sadole pamięta jak latał z taką pukawką i strzelał z jarzębiny?
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
konto usunięte
2013-11-10, 19:01
Najlepiej się strzelało z śrutów z torów lub niedojrzałymi wiśniami
Ale jak dupsko szczypało jak się przyjęło taką kulę

Oczywiście chodzi o jarzębinę.
konto usunięte
2013-11-10, 20:19
My to nazywaliśmy spindergumą i strzelaliśmy kamyczkami, a nie jarzębiną.
konto usunięte
2013-11-10, 20:37
konto usunięte
2013-11-10, 20:48
DUST DEVIL -
to może napisz kolego gdzie służysz??
konto usunięte
2013-11-10, 20:49
A no pamiętam , tylko my używaliśmy takich mini kamyczków tym to ładnie ciągłą jak się dostało
konto usunięte
2013-11-10, 20:55
My robiliśmy takie pukawki z gumowej rękawiczki (palec) i kółka od biurowej taśmy klejącej. Nazywaliśmy je palcówkami. Czasami koleżanki i koledzy pytali "Zrobisz mi palcówkę", wtedy kojarzyło się, to tylko z zabawką.
Pamiętam jak się po gałach napieprzało stare babcie
konto usunięte
2013-11-10, 21:50
seaper napisał/a:
DUST DEVIL -
to może napisz kolego gdzie służysz??
ja nie służę, a to co tu napisałem zaczerpnąłem głównie od użytkowników Ranger i tranzystor. Można powiedzieć, że ich parafrazuję (w sumie co tu dużo parafrazować - mówienie, że szkolenie ASG = większe szanse na wojnie jest po prostu absurdalne).
konto usunięte
2013-11-10, 22:34
moja pierwsza wybita szyba w aucie sąsiada, ale za uchwyt to kółko po taśmie mi służyło ... pikne czasy
konto usunięte
2013-11-10, 22:40
jazebiny kulki od lozysk kamienie na frajerow aronie bo lepsze bordowe plamy nie do zdarcia zostawialy, potem sie znudzilo, byly proce i luki. Ech stare dobre czasy a nie ps3 i xboxy... Piwo
Btw co do ASG-ow co to gdacza ze na wojnie to by sparte zrobili:
posralibyscie sie po pierwszym swiscie olowiu kolo waszych dup, albo postrzale,
Jest taka mala roznica:
Na ASG masz ten komfort psychiczny ze wrocisz do mamusi na obiad i jutro bedzie cacy.
na wojnie jest trochu inaczej... Pzdro "spartanie"
Nomercyy napisał/a:
Czyli porównanie z cyklu, gimby nie pamiętają.
Aleś przykozaczył. Masz 20 lat, więc sam jesteś gimbem. Ktoś Ci to w końcu musi uświadomić.