plastic napisał/a:
wiera ci efekt "utopionych kosztów"? bo piszesz jak typowa p🤬da, która przez ostatnie 2 lata zainwestowała całą swoją osobowość w obronę tego syfu i teraz czujesz, że musisz brnąć w to dalej.
z jednej strony nie dziwię się Twojej opinii - foliowe czapeczki potrafią zrobić człowiekowi wodę z mózgu, szczególnie jeśli mało czyta i wiedzę z jutuba czerpie. Z drugiej strony jednak nie potrafię zrozumieć całkowitego braku chęci do podjęcia polemiki - w Twojej wypowiedzi nie ma ani słowa na temat jakichkolwiek faktów, same inwektywy i założenia dotyczące inteligencji autora cytowanego przez Ciebie komentarza. Jedyny bonus to to, że umiesz korzystać z polskich znaków diakrytycznych
Wracając do tematu filmu - jak już nie raz na sadolu i w okolicach dało się zaobserwować, kilkuminutowe filmy które zaczynają się od typów na glebie z kilkoma psami na nich i Karyn drących p🤬dy w niebogłosy "zostawcie go!" poprzedza kilkanaście minut prób poradzenia sobie przez rzeczone bagiety we w miarę kulturalny sposób z drącym mordę i machającym gałązkami patusem. Patus w tym wypadku to określenie charakteru a nie stanu posiadania - to na wypadek gdyby ktoś w tym filmiku kręconym łotewskim zimniokiem się jakiegoś Lacoste czy innego Rolex'a dopatrzył
