
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 19:16


Up
też mi coś ,ja je lutowałem i joysticki z mikro styków robiłem.
też mi coś ,ja je lutowałem i joysticki z mikro styków robiłem.
Pamiętam powyższe tytuły. Wciąż wracam do gier Atari, co jest zasługą emulatora. Niektóre z nich, jak np. Boulder Dash czy Robbo pozostają nieśmiertelne. Choć wiele jest też mniej znanych pozycji, które pod względem grywalności przewyższają wiele współczesnych gier.

Montezuma na Commodore. I te strojenie śrubokrętem. Pewnie nie jeden się tu zastanawia o czym piszę ...
Na Atari to kochałem Batlantis. A Rivera to się zarzynało nocami. Ehhh... Piękne czasy.

Żadne tam Atari tylko RAMBO zakupione od bułgara na rynku za ciężko uzbierane pindziesiont złoty. Pierwszą grą, w którą na niej zagrałem był farmer zakopujący dołki przed jakimiś gryzoniami żeby marchewek nie kradły. Były 3 marchewki i jak wszystkie straciłem to umierałem w rzalu i bulu.

Ja mam jeszcze w pełni sprawny egzemplarz z 1982 roku. Niestety już nie drewienko:/
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie