
Pyta na jakimś tam zjeździe ateistów. Czekamy na ból dupy ateistów

podpis użytkownika
Skończyłem politologię i mam pracę.podpis użytkownika
A ja jestem pomidorem i nikogo się nie boje
Jak taki z Ciebie "wojujący ateista", to zap🤬laj do roboty w święta kościelne, skoro wszędzie się "wp🤬lamy"
ale czy przebieranie się w worek po ziemniakach i pseudo biczowanie coś zmieni? przecież to jest sensu pozbawione.