

Robot napisał/a:
Czyżby " drimlajner "?
Samolot to Airbus A330, jak widać nie tylko amerykańce mają problemy z samolotami.
Jezuuu ale bym się zesrał widząc ogień za oknem samolotu...
Nie wiem jak u was ale u mnie tekst "mayday mayday" wywołuje ciarki
Nie wiem jak u was ale u mnie tekst "mayday mayday" wywołuje ciarki


A bo kiepski gaz zatankował i mu parownik zamarz i w gaźnik strzelił.
gdy leciałem z warszawy do rzeszowa to piorun przyj🤬 i lekko wszystko przygasło w samolocie i na lotnisku w rzeszowie "stiułardesse" o mało co drzwi nie p🤬lnęły prądem
nie wiem dlaczego i jak to możliwe, może mi ktoś wyjaśni
ale pamiętam, że od c🤬ja służb ratunkowych wkoło było
a było to 21 lipca 2010 roku, jeżeli się nie mylę i był to samolot Ebrarer 175 chyba



