kolesiowi otworzył się spadochron ale coś poszło nie tak...
próby uratowania sytuacji nic nie dały
dla niecierpliwych 2:05
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
Ja ekspertem nie jestem bo malo skokow zrobilem ale rzucilow mi sie w oczy to ze nie trzymal rekami sterow (chyba tak to po polskiemu nazywa sie)
Mnie uczyli ze procedura jest taka:
Wyskocz,
...ble ble ble
otworz spadochron
napompuj go, sciagajac te stery do kolan i puszczajac 2-3 razy.
lataj
pozniej laduj
nie widzialem zeby facet pompowal spadochron, bo nie trzymal za stery. Widzimy natomiast jak stara sie je dostac gdy linki zaczely sie juz platac.
Moja opinia nie eksperta to: nie napompowal spadochronu i jeb%l, pewnie zgubila go rutyna.
konto usunięte
2013-05-16, 0:37
tak myślałem że nie zginął, aż taka prędkość nie była ale i tak, współczuję i nie lubię takich filmików oglądać bo sam mam zamiar skakać ze spadochronem a takie filmiki mi odwagi nie dodają
konto usunięte
2013-05-16, 1:02
Prawidłowe zachowanie to:
-sprawdzenie czaszy czy jest prawidłowo wypełniona i jednoczesne odhamowanie spadochronu(tzn. pociągnięcie linek sterowniczych z góry do klatki piersiowej)
-czy wszystkie komory czaszy są napełnione
-slajder na dole, przy taśmach nośnych(ten kolo akurat ten taki prostokącik(slajder) zwinął sobie dla wygody
-nie ma żadnych splątań, pęknięć, rozdarć czaszy czy zerwanych linek
- pilocik znajduje się z tyłu czaszy lub na czaszy
-układ hamowania daje się odblokować, a czaszą sterować
Nie było git? To procedura awaryjna i koleś leci na zapasowym.
Moja skromna opinia, widząc, że koleś był dość wysoko jeszcze jakieś 800m to spokojnie przy tym jak zaczął już wpadać w wir, mógł zachować zimną krew i pociągnąć za zamek wyczepny i pociągnąć za wajchę z rezerwowym. Ot tak, jak go uczyli na kursie. "Coś Ci nie pasuje? Dajesz w zapas!"
konto usunięte
2013-05-16, 1:59
Facet poszedł spiralą celowo, co go przerosło. Rzucił zapas, ale ten albo nie zadziałał albo się splątał.
konto usunięte
2013-05-16, 2:53
RexDex napisał/a:
Koleś przerzył - połamane żebra i noga.
Tutaj macie więcej informacji od samego zainteresowanego: deepseed.com/d-spot/blog/liam/inside-no-pull-cypres-save-0
Ty tak serio?
konto usunięte
2013-05-16, 3:16
Tak mi sie skojarzyło Pani w swoje urodzinki postanowiła skoczyć
konto usunięte
2013-05-16, 12:14
Źle złożony spadochron, no i odległość, brakło czasu na zapas.
Wg mnie to na filmiku dokładnie widać jak facet się "strzela" czyli odpala zapas ( łopocząca linka jakby od RSLa i zarzucenie nogami przy otwarciu zapasu) , niestety pewnie przez niską wysokość srogo przyje...ł o ziemię i pewnie na moment stracił kontakt z bazą.
Robot napisał/a:
Źle złożony spadochron, no i odległość, brakło czasu na zapas.
Wątpię, że był źle złożony. Facet po prostu miał pecha i linki się splątały (chociaż kierowałbym się bardziej ku stwierdzeniu, że zacięły się w którejś przelotce). Zanim się zorientował co jest grane, to na zapas było już za późno - aczkolwiek wystrzelenie go prawdopodobnie i tak uratowało facetowi życie.
konto usunięte
2013-05-16, 13:32
To uczucie kiedy spadasz w dół i nie możesz nic z tym zrobić, jak tylko pogodzić się ze śmiercią. Piwko.
Na jego stronce wyczytałem, że uczy się teraz chodzić...
No i punktów za telemark nie będzie...
konto usunięte
2013-05-16, 14:46
@Koń rafał:
poprawiłem