




chłopie, k🤬a, jak locha żyje i zobaczyła/wyczułą by ciebie, to miałbyś przej🤬e. Spory miot, więc i locha nie najmłodsza. Drzewo i czekanie na pomoc, bo raczej szybko by spod tego drzewa nie odeszła. Jak nie to poharatane bebechy po wcześniejszym obaleniu. Prawdziwie niebezpieczny dzik jest gdy jest ranny, lub kierowany instynktem macierzyńskim, ew jak ci się wjebie pod koła wycinek lub odyniec przy 120km/h. Tak czy siak jesteś bohaterem, nie myl z mądrością!
Dokładnie tak samo pomyślałem że koleś ma więcej szczęścia niż rozumu. Że w ogóle żyje to cud. Albo locha zdechła gdzieś bo to mało prawdopodobne by tak zostawiła młode. Jak bym coś takiego zobaczył to co najwyżej fotka z daleka i sp🤬alam. !
Dorosły dzik bez młodych ma w dupie ludzi. W krynicy Morskiej łażą między turystami. Ale młode + locha = śmierć.
Piwko jest bo rzadki materiał.
podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach

podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach


Locha z młodymi na pewno CZĘŚCIEJ atakuje niż sama. Ale nie atakuje z reguły. To takie troszkę p🤬lenie jak dla dzieci, jak to narkotyki uzależniają od kopa a metanol zabija od jednego kieliszka. Ziarnko prawdy w tym jest, cała reszta to przesady i wyolbrzymienia.


Ta... nie, żeby coś ale locha, nawet z młodymi chętniej sp🤬ala niż atakuje. Nie znaczy to, że trzeba kusić los i od razu podchodzić czy coś w ten deseń ale błagam, nie demonizujcie dzików.
Locha z młodymi na pewno CZĘŚCIEJ atakuje niż sama. Ale nie atakuje z reguły. To takie troszkę p🤬lenie jak dla dzieci, jak to narkotyki uzależniają od kopa a metanol zabija od jednego kieliszka. Ziarnko prawdy w tym jest, cała reszta to przesady i wyolbrzymienia.
To nie do końca tak. Jak te małe szczawiki są spokojne to i locha nie pogoni ale niech tylko jeden się przestraszy i zacznie kwiczeć to w lochę jak by demon wstąpił. Nie biegnie mu na pomoc tylko za najbliższym zidentyfikowanym zagrożeniem.
Nie widziałem osobiście (no i dobrze) ale miałem (daaawno już temu) znajomego leśniczego takiego co regularnie polowania urządzał i w ogóle pasjonat zwierząt

podpis użytkownika
"Niebo nie jest miejscem,nie także jest czasem.
Niebo to: być doskonałym"
-Mewa- Richard Bach

To są dziki w 100%. Tak jak u ludzi zdarzają się albinosy tak samo jest u dzików.
Powiem więcej. Te dziki śmierdzą gorzej niż z oryginalnym umaszczeniem.
Jak ktoś nie wierzy, że jestem ekspertem to zapraszam do swojego profilu w temat polowanie.


Ciekawostka: polowanie na dziki w Rosji- zlewozmywakiem w łeb zaj🤬 i gotowe

i1.ujarani.com/3/6/VyEVs.gif