

Ja p🤬le ale niedoj🤬a umysłowo panienka inkubator do rozmnażania to jej maksimum możliwości.
Po c🤬j takie głupie c🤬y non stop wrzucają ten sam film zawsze z tym samym zakończeniem i zawsze omajgod. Po c🤬j ktoś to jeszcze reuploaduje?
Takafura napisał/a:
Niedowiarki z Was - ja zawsze ustawiam kamerkę jak coś robię w kuchni ...
Dobra, już też nie p🤬l. Nawet jeśli faktycznie specjalnie wkręciła sobie włosy, to mało jest amatorskich filmów w sieci z przepisami, jak ludzie przygotowują żarcie i pokazują ludziom? To chyba włączenie kamery jest wtedy uzasadnione?
Garnki_za_zeta napisał/a:
mało jest amatorskich filmów w sieci z przepisami, jak ludzie przygotowują żarcie i pokazują ludziom? To chyba włączenie kamery jest wtedy uzasadnione?
Niby tak.
Ale jak się zsumuje kadr + światło + scenariusz + dramaturgia ( mogła zginąć) + mina to nie można mieć wątpliwości.
A jak przeczytałem że np. chinole najpierw topią zwierzaka aby potem nagrać jak go widowiskowo "ratują" to już w prawie nić nie wierzę.
Tyle w temacie p🤬lenia.
Proponuję jej zatrudnić się do pracy przy tokarce. I oczywiście dalej się filmować, żeby do nas trafił jeszcze lepszy film.
Krak napisał/a:
dla atencji można se nawinąć włosy na końcówki miksera, nie myślcie, że to przypadek
Jakby sobie ten mikser do mordy wsadziła to było by ciekawiej.
Takafura napisał/a:
Niby tak.
Ale jak się zsumuje kadr + światło + scenariusz + dramaturgia ( mogła zginąć) + mina to nie można mieć wątpliwości.
A jak przeczytałem że np. chinole najpierw topią zwierzaka aby potem nagrać jak go widowiskowo "ratują" to już w prawie nić nie wierzę.
Tyle w temacie p🤬lenia.
Wiadomo, że treści w necie to rak, ale jest cień szansy, że faktycznie nie planowała tego twistera kłaków

Ewidentnie fejk. Kobieta w życiu nie ogarnęłaby takiej akcji, powieki by jej zerwało ona dalej nie wiedziałaby co zrobić
Zawsze to mogła być tokarka, a wtedy nie ma za dużo czasu na refleksję

Aż się przypomniała klasyka z naszego podwórka: "Wyłącz to, k🤬a!".