- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 12:34
Brawurowa ucieczka
:A tu dzielni policjanci "dochodzą":
Mecenas Łukasz Moczydłowski na swoim profilu na Fb poinformował właśnie, że:
Byłem dziś na komisariacie na Wilczej na czynnościach z udziałem jednego z dwóch chłopaków, którzy wczoraj uciekali policji na placu Zbawiciela. Temu prawie się wczoraj udało – z kajdankami z tyłu na rękach zwiał z placu w Mokotowską i złapali go dopiero za znajdującym się tam liceum. Miły, sympatyczny, kontaktowy chłopak – licealista 17 lat - i co ciekawe nie pęka - spokojnie czeka na poniedziałkową rozprawę. Mieliśmy trochę czasu aby spokojnie porozmawiać – kazał powiadomić swoją dziewczynę i na pytanie jak tam było na dołku powiedział, że w porządku i że … dziś niedziela - prosił więc o Pismo Święte ale mu nie dali … Trzymajcie za niego jutro kciuki! Mam nadzieję że go wyciągniemy!!!!
Śmiać się czy płakać?
3/4 plebsu mocne w gębie tylko na internetach. Taaak! Obalmy Tuska! Obalmy! Ale jak ktoś na ulicę wychodzi to strach się w oczkach pojawia, że ktoś działa, że ktoś ma odwagę, że ktoś jest lepszy bo kupa mu się w majtach nie pojawia na widok policji. Może i tęcza to gówno, temat zastępczy ale prawda jest taka, że od lat nikt nie miał odwagi postawić się tak stanowczo systemowi. Nie widzicie tego? Na ulicach pojawiają się ludzie, którzy nie mają strachu w oczach, którzy twardo trzymają się swoich wartości i będą zmieniać ten kraju. Ja jestem pełen dumy 
