

Lubieketchup napisał/a:
Końcówka mistrzostwo świata!!!!!
Hmmm, brakuje jeszcze momentu, jak nieprzytomny dojechał na górę i zaczęło mu paluchy wkręcać... Ale pewnie głupole mu pomogli zawczasu...
Po tej wymianie capami na górze koleś wyłapał i już pływał, a że nie mógł pogodzić się z porażką to rzucił jakimś gównem co się rozleciało w trakcie szarpaniny. A że prąd częściowo odcięty od błędnika to poleciał mimo że schody jechały w przeciwnym kierunku. Chwalić się nie będzie czym.... 😏
Końcówka mnie rozj🤬a totalnie xD Nie widziałem chyba jeszcze tak finezyjnego sp🤬olenia się ze schodów