Jaki Berlin tacy inżynierowie i lekarze. Pewnie się pokłócili o to ktory klan ma wysłać swojego wnuczka do babci
To ja się podzielę z Wami pewną ciekawostką. Mam czasem do czynienia z Romami zawodowo. Romowie dzielą się na wiele kast/klas. Są tacy co żebrzą, są tacy co handlują, są tacy co PRACUJĄ, są tacy którzy robią siano, o jakim większość z nas będzie mogła pomarzyć. Są tacy, przy którym strach zostawić komórkę w zasięgu ich wzroku, a są też tacy z którzy obyciem i kulturą osobistą mogą zaskoczy wielu. I teraz chyba największa ciekawostka: ci, którzy są wyżej - sami mówią, że ci, którzy są niżej to złodzieje i nygusy i nie chcą mieć z nimi do czynienia więcej niż muszą. Choć prawdą jest, że niezależnie od kasy i klasy - póki cygan nie powie, że jesteś z nim dogadany i nie poda ręki - trzeba zachowywać dystans. Ale jak się z nimi dobrze żyje - to takie znajomości potrafią być baardzo pomocne. Nie mierzcie wszystkich zatem jedną miarą.
"Cygan, cygan, cygan
Zaraz ci sprzeda dywan
Cygan, cygan, cygan
Zaraz was tu wydyma
Cygan, cygan, cygan
Już namierzył twój portfel
Cygan, cygan, cygan
Wyjbał cie na forsę"
McQurwa napisał/a:
11 patroli na miejscu i ani jednego zatrzymania
No i w czym problem? Jeśli się sami między sobą tłuką, to nie było zdarzenia... Ale ok, powiedzmy, że by wyłapali wszystkich, to kto zapłaci, za ich osądzenie i ewentualną odsiadkę?
Kary pieniężne? A który zapłaci?
Mógł pies zrobić użytek z tego karabinku
Ja sie boje...
Polski mężczyzna