

Walka tych kotów była o wiele lepsza niż walki wieczorów na ostatnich galach MMA...
a juz chcialem napisac "a wy sie smiejecie tak z rudych a rudy dawal rade" ale c🤬j,wyszlo jak zwykle...rudy dostal w p🤬de
podpis użytkownika
A beautiful way to become infected, alone or with others
Kapitan_Melanz napisał/a:
A tak przy okazji, czy koty są w ogóle w stanie się zabić, wiecie - tak na śmierć?!
Rozj🤬eś mnie tym komentarzem. Da się inaczej kogoś zabić niż na śmierć? Może na życie?
I na co rudy wchodzilł do getta? Dostał w pipę i musiał wiać krótszy o kilka włosków

podpis użytkownika


raz na forse a raz w klatce ...walcz walcz walcz ty walczysz ja walcze


rudy trzymał go na dystans zaś czarny preferował walkę w parterze

twarde te koty... nawet krew się nie polała - a u mnie po spotkaniu z moim kotem - przeważnie jest mnóstwo zadrapań i krwi.