Fajnie. Zjadł sobie obiadek, podziwiając widoki. I nic się nie zmarnowało.
Na koniec się złamał i odleciał to jest życie
brutalne, a zarazem piękne
aż mi stanął
jak ładnie sobie poradził z odgryzieniem łba, katolicy z krajów ameryki południowej mogą się uczyć
Liczyłam na to, że upoluje jakiegoś yorka
jak on później sra tymi kościami ?