25
803
, a pedalstwo chichocze
P🤬lone AoE 
"Nobody expect the spanish inquisition!!....."
podpis użytkownika
Wszystkie herezje na temat prądu będą tępione!"Nobody expect the spanish inquisition!!....."
Typowe amerykańskie prymitywne sposoby na rozwiązanie problemu. Mogli jeszcze zacząć krzyczeć na tą maszynę by się zawstydziła i przestała się kręcić
Się c🤬jki śmieją. Tylko powiedzcie mi, czy któryś z nim by się odważył podejść do tej głaskarki... Jakby jebło to by zabiło. I tak dobrze sobie poradzili.
Jakby to bylo w Polsce to moznaby powiedziec - jaki kraj, taki Terminator.
dQrw10nYk0k5 napisał/a:
Na 100% nie miałeś styczności z zacieraczką do betonu. Jak uruchomisz i włączysz obroty, albo przesuniesz dźwignię gazu to się kręci póki jej nie wyłączysz. Chyba, że Ci paliwa braknie.
Kolesie na filmiku to idioci. Wystarczyło uderzyć czymś w dźwignie gazu i by się zatrzymała.
jak nie mogli plandeki złapać a co mówic o trafieniu w dzwignię przy takich obrotach.
Ta maszyna to zacieraczka do posadzek, betonu jest 600-setka, 900-setka i 1200 są oczywiście zacieraczki samojezdne (na filmiku sa 2 sztuki zielone)
Na tym filmiku jest 900-setka a ci posadzkarze se bardzo dobrze poradzili z zatrzymaniem zacieraczki. Choć sami sobie kłopotów narobili bo zblokowali wyłącznik bezpieczeństwa
Na tym filmiku jest 900-setka a ci posadzkarze se bardzo dobrze poradzili z zatrzymaniem zacieraczki. Choć sami sobie kłopotów narobili bo zblokowali wyłącznik bezpieczeństwa