Kolejne przygody naszego dzielnego buszmena, któremu życie w dżungli nie straszne
Udostępnij na Facebooku
Skopiuj link
po zatonięciu statku , na bezludnej wyspie , mieć takiego człowieka to skarb
Tyle budowania chałupki, by na koniec mu ją spaliło.
konto usunięte
2016-09-17, 9:01
konto usunięte
2016-09-17, 9:17
Wszystko na dobrej drodze by mu te kilkadziesiat dachówek na głowe spadło.
Link do odcinka jak kamere robił
konto usunięte
2016-09-17, 10:11
zazdroszczę mu cierpliwości, ja bym tam browara pod drzewem walił
Byłem pewien, że będzie coś z jakimiś metalami. Coś już tam robił ostatnio.
Zamiast dachówek buszmeni używają blachy z beczek po ropie.