

pSTANLEY napisał/a:
Matka to tępa sucz. Myślałem że cała akcja skończy się dla gówniaka nieco gorzej. Ja swojego prowadzałem na smyczy przypiętej do takich szelek, nie po to żeby nie sp🤬alał tylko żeby się nie wyj🤬 za mocno kiedy jeszcze uczył się chodzić. Gdyby ta ckonska matka miała takie ustrojstwo to mogło by się skoczyć o wiele ciekawiej
A jak wyrżnęły mu się mleczaki to pewnie kaganiec mu założyłeś.
Nie dlatego, że kogoś by pogryzł, tylko żeby sobie zębów nie wyj🤬 jak się wyp🤬oli

turor napisał/a:
A jak wyrżnęły mu się mleczaki to pewnie kaganiec mu założyłeś.
Nie dlatego, że kogoś by pogryzł, tylko żeby sobie zębów nie wyj🤬 jak się wyp🤬oli
Już biega bez smyczy bo chodzi całkiem nieźle ale z tym kagańcem to niezły pomysł bo faktycznie czasami gryzie.
Wydaje mi się, że chińskie kobiety kompletnie nie ogarniają świata i nie rozumieją rzeczywistości, która jest wokół nich.