
Nic zabawniejszego już dziś nie zobaczycie. Szkoda tylko że film urywa się w najciekawszym momencie.
Ja jestem, słusznie zauważyłeś, że mamy tutaj do czynienia z prawie moim ulubionym dźwiękiem walącego od podłoże z dużej wysokości pustego łba meksykanopodobnego szczuroskoczka, jak wspomniałem dużo przyjemniej by się oglądało w roli głównej ukraińskiego chochoła.
Tutaj macie pełną wersję:
Coś nie działa ten link