

Ale po co na schemacie rysowałeś penisa?
Dupaapud napisał/a:
Nie znam się, więc się wypowiem gdyż jestem w tym temacie ekspertę.
Kobieta w złości chciała zdalnie ("na odległość") kogoś kopnąć, niestety w tym samym momencie potknęła się i z impetem uderzyła wyprostowaną nogą w podłogę.
Kąt nachylenia podczas tej figury spowodował, że energia kinetyczna mogła wyładować się wyłącznie w kierunku tylnym.
Obrazuje to poniższy schemat:
Ten dźwięk niby zerwanych więzadeł, to dźwięk tego co miała w ręce w momencie uderzenia o chodnik, chyba xd
Osobiście mam wrodzoną wadę stawów i powiem wam, że kostka czy więzadło skokowe (które tez miałem kiedyś zerwane) to c🤬j w porównaniu z wystawianiem kolana czy raczej łękotki. Nie dość, że ból jak kur$@ że ja pierd0/e to jeszcze jesteś w szoku bo widzisz jak kolano zgięło się nie w te stronę co powinno xd