

Lepianki z trzech pustaków i gumy do żucia, ale kamery są, lepsze niż u nas w centrum miasta, gdzie na nagraniu sprawców rozpoznaje się co najwyżej po tym czy kurtka była ciemna czy jasna

Lepianki z trzech pustaków i gumy do żucia, ale kamery są, lepsze niż u nas w centrum miasta, gdzie na nagraniu sprawców rozpoznaje się co najwyżej po tym czy kurtka była ciemna czy jasna
Dla ciebie kamera to wyznacznik statusu? 😂
Lepianki z trzech pustaków i gumy do żucia, ale kamery są, lepsze niż u nas w centrum miasta, gdzie na nagraniu sprawców rozpoznaje się co najwyżej po tym czy kurtka była ciemna czy jasna
Permanentna inwigilacja.
Lepianki z trzech pustaków i gumy do żucia, ale kamery są, lepsze niż u nas w centrum miasta, gdzie na nagraniu sprawców rozpoznaje się co najwyżej po tym czy kurtka była ciemna czy jasna
Bez kamer nie będzie z czego wyliczyć kredytu społecznego i wysłać do obozu albo na organy za krzywe spojrzenie na portret Puchatka
tutaj to fajnie polski jutuber to wyjaśnił
od
I prawdę powiedział. Ciekawy filmik i kanał. Miałem okazję być w kilku chińskich wioskach, ale nie w Syczuanie, jak autor w/w filmu, a w Szantungu. Moi chińscy znajomi, również rodzicom i dziadkom, zamontowali kamerki przed domami i z tego samego powodu - by mieć lepszy kontakt z rodziną, by móc czasem zerknąć, co się dzieje w rodzinnym domu i na podwórku.
Natomiast, o prywatność tych starszych ludzi, bym się nie martwił - sieci światłowodowe i WiFi, są dobrze zabezpieczone i zawistny sąsiad łatwo się nie włamie.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie