@up
"Brock Lesnar announced on August 12 in Las Vegas that he had signed a deal with the K-1 promotion.[81] His first fight was scheduled for June 2, 2007"
czyli nie takie hop siup z wwe do mma
Czyli mówic krótko kolejny ustawiony film żeby podjarać fanów wrestlingu...
pakicito napisał/a:
czyli nie takie hop siup z wwe do mma
A Najman, który jest zawodowym pięściarzem ciągle się bić nie nauczył ;]
konto usunięte
2012-05-08, 19:52
pakicito napisał/a:
a ile trenował przed debiutem w mma? tak z ciekawości
Z tego co doczytałem, to zaraz po przerwaniu kariery w wrestlingu (2007r.) od razu zaczął walczyć w formule MMA, według wikipedii pierwsza walka była w tym samym roku. Rok później (2008) przeszedł do UFC i w tym samym roku zdobył mistrzostwo.
Ale przyznaję szczerze, że nigdy nie interesowałem się nim jakoś bardziej, bo odszedł z WWE nim jeszcze w ogóle się dowiedziałem że coś takiego jest.
może jeszcze powiecie, że wrestling jest na poważnie ? to reality show
i ty to nazywasz kamerą hehe
konto usunięte
2012-05-09, 18:42
Prawdą jest że Wrestling to udawane gówno .... No może poza paroma walkami sami zobaczcie wpiszcie sobie na yt Alberto Del Rio as an MMA Fighter . Jak padł w profesjonalnym pojedynku ...
konto usunięte
2012-05-09, 19:26
Reżyserowane - tak, udawane - tutaj sprawa jest sporna. Dla osób twierdzących, że to teatrzyk, ale jednak umiejący zweryfikować swoje poglądy pod wpływem argumentów polecam chociażby autobiografię Micka Foley'a. Na odwrocie okładki jest pięknie zilustrowana lista jego kontuzji: urwane ucho, połamane kości, zmiażdżony łokieć, nadwyrężone dyski kręgosłupa, przemieszczone stawy(czy jak to się tam poprawnie mówi), kilkaset szwów... itd. To tylko krótki fragment listy. sama książka jest napisana ciekawie, i autor (Mick właśnie) już na pierwszych stronach otwarcie mówi, że wrestling jest reżyserowany a on walki traktuje jako właśnie... rolę do odegrania albo pracę do wykonania.
Oczywiście są też wyjątki - wspomniany wyżej Jericho choćby, podobno jego najpoważniejsza kontuzja to... wybity ząb. O.o Ale zawsze zdarzają się wyjątki - podejrzewam że i w MMA by się znaleźli podobni ludzie.
Koleś w koszulce Ceny. Cena sucks !