konto usunięte
2011-07-01, 10:27
Gołota nie był najlepszym polskim bokserem. To raczej oczywiste że najlepszy w historii Polskiego boksu zawdowoego był (a właściwie jest i pewnie będzie przez dłuższy czas) Adamek. Bo o ile Michalczewski dłużej był na topie to przez większość kariery nie walczył dla Polski tylko pod Niemiecką flagą. Natomiast Gołota nie pokonał żadnego klasowego rywala w swojej karierze ani nie zdobył żadnego ważnego tytułu. Jego najlepsze walki to pojedynki z mocno przecenionymi pięściarzami jak Ruiz czy Byrd o MŚ które przegrał (słusznie czy nie to już inna sprawa, bo wynik w tamtych walkach mógł iść w każdą stronę...), były też słynne dwa pojedynki z Bowe który nie ukrywajmy, nie był przygotowany w tych walkach i było widać że to schyłek jego kariery...
Adamek natomiast nie przyniósł nigdy wstydu, zawsze wychodzi do ringu i pokazuje że ma wielkie jaja. Przegrał jedną walkę z jednym z najlepszych zawodników obecnego boksu - Dawsonem, wszedł do ringu odwodniony po zatruciu pokarmowym, przegrał na punkty a i tak w końcówce położył czarnego i był bliski nokautu.
Nawet nie patrząc na samą walkę Adamek-Gołota to porównywalnie lepszą karierę w wadzę ciężkiej ma Adamek, gdyż pokonał zawodnika z dość ścisłej czołówki (Arreola) i dwóch z szerokiej (Estrada, Grant). Gołota natomiast miał promotorów z świetnymi wpływami którzy załatwiali mu wielkie walki. No i jechał na kontrowersyjnych pojedynkach, dzięki czemu był rozpoznawalny i medialny w USA.
konto usunięte
2011-07-01, 10:58
@JeMois - dobrze prawi! Polać mu!