Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Byłam ja sobie na spacerze z moim psem, który ogólnie wywęszy zawsze jakąś nieciekawą padlinę lub inne podobne zapachy.

Tym razem postanowiłam przejść się wzdłuż torów, niedaleko Dworca Nadodrze we Wrocławiu. Jest to centrum miasta, jakby nie było, więc takiej meliniarni się nie spodziewałam, ale cóż, gdzieś żule swój żywot muszą prowadzić. Ogólnie ilość śmieci, gówien (ludzkich oczywiście), palenisk, butów, resztek jedzenia i ciuchów jest tam przeogromna, żule znoszą to wszystko i tworzą normalnie pseudo domostwo.

Oto co się wydarzyło.
Mój pies (zdjęcie wrzuciłam, bo wygląda na niewiniątko, hehe), zaciekawiony rozmaitością zapachów na tym śmietniku, bo inaczej tego nie mogę nazwać, wywęszył zdechłe zwierzę, najprawdopodobniej był to jakiś pies, już w baaardzo zaawansowanym stanie rozkładu.

Głuptasek postanowił zjeść padlinkę (niestety nie zauważyłam, że to robi, więc nie zdążyłam zareagować odpowiednio szybko), a w domu (co było oczywiste) nie podołał jego żołądek i zwrócił swoją bajecznie pachnącą i kolorową zawartość.

Jedynym plusem jest to, że w drodze powrotnej znalazłam 2 czaszki, też najprawdopodobniej psie, już bez żadnej padliny wokół (na szczęście). Zabrałam znaleziska do domu, wyczyściłam i porobiłam fotki.

Oto Odys, mój pies


Palenisko bezdomnych


Śmietnik


WC - to gówienko było ogromne i śmierdziało niemiłosiernie


Robaczki na futerku


Żeberka i padlinka, którą jadł Odys


Zawartość psiego żołądka na jego legowisku (wszystko do prania i to podwójnego)


I tu mamy zdjęcia już lekko oczyszczonych czaszek, które znalazłam. Sztuk dwie.






Jak za mocne, to wrzucić na harda, ale jak dla mnie to po prostu ciekawa sprawa, którą chciałam się podzielić.

Materiał własny, więc na pewno nie było.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-07, 19:36
Więcej takich materiałów to wszystkie gimbusy sp🤬olą z sadola.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-07, 20:11
pierwsze zdjęcie meliny - hainekena piją burżuje .
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-07, 21:21
Ja p🤬lę, i wejdź tu na sadola z chorym żołądkiem. Najpierw tasiemiec z dupy kozy, potem produkcja sex zabawek a teraz to. Wracam jak skończe heftać .__.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-07, 21:32
dodaj posta ze swoimi czaszkami
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-07, 22:34
Jakie szczęście, że to nie SOSNOWIEC...
Zgłoś
Avatar
p2trix 2013-04-07, 22:43
HAHA.Na Nadodrzu to norma XD.Obok więzienie i szpital psychiatryczny żule to tam na dachach garaży czasami śpią i w biały dzień na ulicach czasami widuje leżących XD
Zgłoś
Avatar
Kubatron 2013-04-07, 23:30
ale jaja, mam identycznego psa na wsi, aż sie bałem ze mi go zajumałaś, zostańmy przyjaciółmi!
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-08, 0:05
kubakubanczyk napisał/a:

mandarynka, czuje ze jestes zdrowo poj🤬a



ważne, że zdrowo

Kubatron napisał/a:

ale jaja, mam identycznego psa na wsi, aż sie bałem ze mi go zajumałaś, zostańmy przyjaciółmi!



takich kundelków jest cała masa, a mój jest ze schroniska, więc spokojnie, nie zajumałam
Zgłoś
Avatar
VanHelsing 2013-04-08, 0:28
Pasikoniol napisał/a:



nienawidzisz, bo pewnie wp🤬l tu dostałeś, a syf, brud, smród i ubóstwo to masz na chacie, domyślam się że jesteś z Łodzi, albo Bydgoszczy, albo z jakiejś innej podobnej wiochy.

a wracając do tematu, to nadodrze to jeden wielki c🤬towski syf, ale przystanek i okolice przystanku wyglądają bardzo ładnie.



Wara od Bydgoszczy c🤬ju brudny.
Ale co prawda to prawda, trochę wiocha bo światłowody to chyba na jednej ulicy. Idę w świat w poszukiwaniu lepszego neta
Zgłoś
Avatar
zyzyryxy 2013-04-08, 10:39
mandaryyynka a ty może jesteś wolna?!? taki skarb to idealny materiał na przyszłą małżonkę
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2013-04-08, 12:25 1
jakim pop🤬lonym trzeba byc, zeby zbierac do domu na wpol rozj🤬e czaszki z jakiegos obozu bezdomnych
Zgłoś