.. Na pewno nie to
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<
Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Czyli koles zrobil z siebie kretyna...myslal ze jest Indiana Jones a tu c🤬j...zmywarka miala lepszy plan reagowania niz on
Spec od pszczółek haha Życie zweryfikowało jego wiedzę
Szkoda, że pociąg akurat nie przejeżdżał. To by rozwiązało ich problem.
p🤬lony znawca kazal jej sie nie ruszac ciekawe gdzie to uslyszał przecież przez jego debilizm on juz pewnie nie zyje od tysiąca ukąszeń ani na skeunde nie wolno sie zatrzymywać tylko sp🤬lalac ile wlezie w las jest to naprawdę trudno ale innej oopcj niema chyba z egdzies jest woda w ostateczności jedynie co to zaszkodzil jej i sobie
Na YT jest cały materiał z tej wycieczki. Dziewczynę ktoś chwycił za ramię i ratował po drugiej stronie mostu. Typ też finalnie uciekł. Okazało się że ataki pszczół są w tym miejscu normą bo gniazda wiszą pod mostem. Tubylcy sa przygotowani na to i po obu stronac mostu maja sucha trawę którą natychmiast rozpalają i stają w dymie. A wiadomka że pszczoła w dym nie wlatuje. Finalnie nic im się nie stało. Ktoś tu pisał że sp🤬alać 500m. Tubylcy powiedzieli że możesz sobie sp🤬alać ile ci sie podoba. Jak nie staniesz w dymie to cie te pszczoły zap🤬lą czy to 50m czy 80 nie ma zaczenia.
podpis użytkownika
ironią w ryj
szefooo napisał/a:
Na YT jest cały materiał z tej wycieczki. Dziewczynę ktoś chwycił za ramię i ratował po drugiej stronie mostu. Typ też finalnie uciekł. Okazało się że ataki pszczół są w tym miejscu normą bo gniazda wiszą pod mostem. Tubylcy sa przygotowani na to i po obu stronac mostu maja sucha trawę którą natychmiast rozpalają i stają w dymie. A wiadomka że pszczoła w dym nie wlatuje. Finalnie nic im się nie stało. Ktoś tu pisał że sp🤬alać 500m. Tubylcy powiedzieli że możesz sobie sp🤬alać ile ci sie podoba. Jak nie staniesz w dymie to cie te pszczoły zap🤬lą czy to 50m czy 80 nie ma zaczenia.
O i tego komentarza szukałem
A jak by tam pierdnac i podpalic.
Chciał egzotyki to ją dostał.
szefooo napisał/a:
Na YT jest cały materiał z tej wycieczki. Dziewczynę ktoś chwycił za ramię i ratował po drugiej stronie mostu. Typ też finalnie uciekł. Okazało się że ataki pszczół są w tym miejscu normą bo gniazda wiszą pod mostem. Tubylcy sa przygotowani na to i po obu stronac mostu maja sucha trawę którą natychmiast rozpalają i stają w dymie. A wiadomka że pszczoła w dym nie wlatuje. Finalnie nic im się nie stało. Ktoś tu pisał że sp🤬alać 500m. Tubylcy powiedzieli że możesz sobie sp🤬alać ile ci sie podoba. Jak nie staniesz w dymie to cie te pszczoły zap🤬lą czy to 50m czy 80 nie ma zaczenia.
O i tego komentarza szukałem
To jest ten słynny most na Sri Lance.
Tak, czy owak ta laska spuchnie, albo od użądleń pszczół, albo od sp🤬alania, bo trasa długa i jest daleko od zabudowań.
PS. Ja jebię, już by było po mnie, mam uczulenie na jad pszczeli i spuchłbym bardziej niż maskotka-oponka Michelin...
Ronin69 napisał/a:
się
A ja że ściągnie bluzkę
k🤬a, jak można być takim idiotą...
J🤬 te pszczoły c🤬j im w dupę
szefooo napisał/a:
Na YT jest cały materiał z tej wycieczki. Dziewczynę ktoś chwycił za ramię i ratował po drugiej stronie mostu. Typ też finalnie uciekł. Okazało się że ataki pszczół są w tym miejscu normą bo gniazda wiszą pod mostem. Tubylcy sa przygotowani na to i po obu stronac mostu maja sucha trawę którą natychmiast rozpalają i stają w dymie. A wiadomka że pszczoła w dym nie wlatuje. Finalnie nic im się nie stało. Ktoś tu pisał że sp🤬alać 500m. Tubylcy powiedzieli że możesz sobie sp🤬alać ile ci sie podoba. Jak nie staniesz w dymie to cie te pszczoły zap🤬lą czy to 50m czy 80 nie ma zaczenia.
Sp🤬alać potrafię, a i pszczoły tak łatwo nie użądlą sp🤬alającego. Ile ten most ma długości, co to za tubylcy, oraz co to za agresywna odmiana? Szerszenie jeszcze bym zrozumiał.
K🤬a az mi sie przypomniało jak na mnie sie rzuciły kiedyś, cały rój. Przej🤬a sprawa, całe uda dupsko plecy i głowa pogryzione i to tak że dziury robiły w skórze. Mieszkam na wsi i rodzice mają gospodarstwo, wyprowadzałem wtedy krowy. Mamuśka mi opowiadala że gdy podeszła do tych krów zobaczyć czy wszystko z nimi ok to z dziur w skórze wychodziły j🤬e jak z jakiichś dziupli