
Czasem na weselu oprócz radości w gościach budzi się rządza krwi i ręce same układają się do bitki.
Panna młoda nawet chciała już zamykać wesele, ale się uspokoiła i później było jak przed incydentem, czyli dobra zabawa do białego rana

Jak na weselu ktoś po mordzie sobie nie da, albo przyjedzie pogotowie i policja, to nie wesele.