

Mechanicy z was hoho... ad wierci w lewo telefon, a ty do tego mamometra jak do... po co się ośmieszać. Jak bedziesz robil kolejny filmik daj znać to ci powiem co i jak zrobić.
Odnosnie pomiau w butelce. Wez korek i go nawierc, dopasuj otwor do srednicy gwintu na mierniki i wkrec go do polowy w korek. Pozniej zaklej wszystko dobrze z obu stron klejem na goraco ( wewnatrz tak aby w miejscu gdzie styka sie uszczelka z gwintem nie bylo kleju, bo bedzie bryzgac) Mentos przebij i nawlecz na nitke. Wloz do butelki tak by nie stykaly sie z cola. Trzymaj palcem nic i zakrec. Na sam koniec obroc butelke i wyjdzie pomiar.
Butelki po mineralnej wybuchaja przy ok 6 bar. Z coli nie pamietam, ale pewien jestem ze duzo wiecej. Raz ze sa grubsze, dwa ze huk jest o wiele wiekszy :]
Moze interesuje kogos jak zrobic efektowne dzialko cisnieniowe ze zwyklej rurki, kija, wody i wosku?
Odnosnie pomiau w butelce. Wez korek i go nawierc, dopasuj otwor do srednicy gwintu na mierniki i wkrec go do polowy w korek. Pozniej zaklej wszystko dobrze z obu stron klejem na goraco ( wewnatrz tak aby w miejscu gdzie styka sie uszczelka z gwintem nie bylo kleju, bo bedzie bryzgac) Mentos przebij i nawlecz na nitke. Wloz do butelki tak by nie stykaly sie z cola. Trzymaj palcem nic i zakrec. Na sam koniec obroc butelke i wyjdzie pomiar.
Butelki po mineralnej wybuchaja przy ok 6 bar. Z coli nie pamietam, ale pewien jestem ze duzo wiecej. Raz ze sa grubsze, dwa ze huk jest o wiele wiekszy :]
Moze interesuje kogos jak zrobic efektowne dzialko cisnieniowe ze zwyklej rurki, kija, wody i wosku?

cola light, kto kura kupuje ten syf...
podpis użytkownika
Roll that shit, like that shit, smoke it
Lubie takich ludzi którzy wystawiaja filmiki nie po to, żeby zrobić z siebie debila, ale po to aby cos fajnego przekazać szerszej grupie ludzi. piwko dla gościa.


Koleś zapomniał o jednym z najważniejszych praw w fizyce i chemii. To prawo to REGUŁA PRZEKORY. Nie chce mi się tego tłumaczyć, zainteresowanych odsyłam do wujka google, albo lepiej do dobrego podręcznika do chemii fizycznej.
Gościu albo jest niedorozwinięty, albo chęć dorównania braciszkowi od reklam całkowicie go zaślepiła i nawet nie chce mu się łyknąć trochę teorii przed pokazaniem swoich pożal się boże eksperymentów. W skrócie: nałapał dwutlenku węgla do balonika i stwierdził, że gdyby cały ten gaz z powrotem wcisnąć do butelki, to ciśnienie wynosiłoby około 40 bar. Po pierwsze już sama wysokość tak wydumanego ciśnienia powinna w miarę normalnie myślącemu człowiekowi dać sporo do myślenia. Jakże to, w zwykłej butelce z napojem gazowanym ciśnienie byłoby mniej więcej cztery razy wyższe od tego panującego wewnątrz opon cięzarówek?
Naszemu Einsteinowi nie przyszło do głowy, że skoro ten dwutlenek węgla się wydzielił z cieczy po zaburzeniu równowagi mentosami, to po wtłoczeniu go do butelki jego część ponownie rozpuści się w cieczy. Tym samym ciśnienie gazu nad colą nie będzie wynosiło 40 bar, będzie znacznie niższe.
P.S. Po rozdmuchaniu butelek do pożądanych kształtów przeprowadza się kilka testów. Jednym z nich jest test wytrzymałości na ciśnienie wewnętrzne. Norma zakłada wytrzymanie przez około 20 sekund ciśnienia 10 bar. Ciśnienie wewnątrz napełnionej napojem butelki w temperaturze 25 stopni Celsjusza waha się w okolicach 5 bar.
Gościu albo jest niedorozwinięty, albo chęć dorównania braciszkowi od reklam całkowicie go zaślepiła i nawet nie chce mu się łyknąć trochę teorii przed pokazaniem swoich pożal się boże eksperymentów. W skrócie: nałapał dwutlenku węgla do balonika i stwierdził, że gdyby cały ten gaz z powrotem wcisnąć do butelki, to ciśnienie wynosiłoby około 40 bar. Po pierwsze już sama wysokość tak wydumanego ciśnienia powinna w miarę normalnie myślącemu człowiekowi dać sporo do myślenia. Jakże to, w zwykłej butelce z napojem gazowanym ciśnienie byłoby mniej więcej cztery razy wyższe od tego panującego wewnątrz opon cięzarówek?
Naszemu Einsteinowi nie przyszło do głowy, że skoro ten dwutlenek węgla się wydzielił z cieczy po zaburzeniu równowagi mentosami, to po wtłoczeniu go do butelki jego część ponownie rozpuści się w cieczy. Tym samym ciśnienie gazu nad colą nie będzie wynosiło 40 bar, będzie znacznie niższe.
P.S. Po rozdmuchaniu butelek do pożądanych kształtów przeprowadza się kilka testów. Jednym z nich jest test wytrzymałości na ciśnienie wewnętrzne. Norma zakłada wytrzymanie przez około 20 sekund ciśnienia 10 bar. Ciśnienie wewnątrz napełnionej napojem butelki w temperaturze 25 stopni Celsjusza waha się w okolicach 5 bar.
Ja nie wiem czy ten gość wie, o tym że wyżłopał razem z colą środek pleminkobójczy z condoma
