40
525
Czy wam też się wydaje, że oni na tej granicy sami specjalnie trują własne dzieci i starszych?
Ty k🤬a z🤬bie genetyczny pewnie wstawiajac to ledwo ci kłaki na jajkach wyrastają i życzę ci k🤬sie dzieci i wielu odwiedzin w szpitalu...
Ciekawy_Zycia napisał/a:
Ty k🤬a z🤬bie genetyczny pewnie wstawiajac to ledwo ci kłaki na jajkach wyrastają i życzę ci k🤬sie dzieci i wielu odwiedzin w szpitalu...
strach robić sobie dziecko jak widzisz takich niedoj🤬ych jak ty w internecie wolał bym c🤬ja wsadzić w blender niż zalać formę
podpis użytkownika
Jaranie się Magikiem,max kolonko TO PEDALSTWO !!
wojtek95do napisał/a:
Miło poczytać kogoś kto się zna na rzeczy
Na studiach mieliśmy zajęcia z mykologii. Facet przyniósł słoiczek z muchomorami w zalewie octowej. Odpowiednio przygotowane są zjadliwe. Polecam
Dawka czyni truciznę. Zeżryj kilo soli. Też p🤬lniesz
No właśnie w tym rzecz. Tyle, że z muchomorami to jednak można łatwiej przesadzić, bo przez normalny smak człowiek będzie w stanie to zjeść. Soli i tak nie wciągniesz w ten sposób, ale za dużo grzybów już tak.
Liton napisał/a:
Jakby się obsrali po pachy - uznałbym to za zabawne. A tutaj dwa trupy dzieci w kostnicy, więc c🤬j autorowi grafiki w dupę.
A mi jakoś nie szkoda. Jeśli te osoby zostały ulokowane w ośrodku dla uchodźców w którym dostawali minimum 3 posiłki dziennie (i część osób, która miała z takimi ośrodkami styczność potwierdzała, że tam się nie robi żarcia jak w szpitalach tylko jest to dobre zróżnicowane jedzenie dostosowane nawet pod region / religię) a mimo to były na tyle głupie aby uwaga: wyjść do lasu, nazbierać grzybów których najprawdopodobniej nie znają i... nakarmić nimi swoje dzieci(!) to mogę tylko tyle stwierdzić - pop🤬leni ludzie. To tak jakbyście swoje dzieci zabrali do jakiegoś nowego miejsca, nazrywali dziwnie wyglądających kolorowych owoców i w ciemno dali do spróbowania swoim dzieciom żeby sprawdziły czy przypadkiem nie są trujące. Każde ich kolejne pokolenie byłoby takie samo, więc żadna strata. Nie rozumiem tego użalania się, gdyby to byli Polacy to rodzice już by siedzieli za nieumyślne spowodowanie śmierci a tutaj wszyscy lamentują nad ich losem. Powinno się osoby odpowiedzialne za ten incydent deportować.
Insaner napisał/a:
A mi jakoś nie szkoda. Jeśli te osoby zostały ulokowane w ośrodku dla uchodźców w którym dostawali minimum 3 posiłki dziennie (i część osób, która miała z takimi ośrodkami styczność potwierdzała, że tam się nie robi żarcia jak w szpitalach tylko jest to dobre zróżnicowane jedzenie dostosowane nawet pod region / religię) a mimo to były na tyle głupie aby uwaga: wyjść do lasu, nazbierać grzybów których najprawdopodobniej nie znają i... nakarmić nimi swoje dzieci(!) to mogę tylko tyle stwierdzić - pop🤬leni ludzie. To tak jakbyście swoje dzieci zabrali do jakiegoś nowego miejsca, nazrywali dziwnie wyglądających kolorowych owoców i w ciemno dali do spróbowania swoim dzieciom żeby sprawdziły czy przypadkiem nie są trujące. Każde ich kolejne pokolenie byłoby takie samo, więc żadna strata. Nie rozumiem tego użalania się, gdyby to byli Polacy to rodzice już by siedzieli za nieumyślne spowodowanie śmierci a tutaj wszyscy lamentują nad ich losem. Powinno się osoby odpowiedzialne za ten incydent deportować.
mocne piwo leci
podpis użytkownika
Jaranie się Magikiem,max kolonko TO PEDALSTWO !!
Nattttsjel napisał/a:
Czy wam też się wydaje, że oni na tej granicy sami specjalnie trują własne dzieci i starszych?
To nie ci z granicy, tylko Afgańczycy co ich zabrali z ich kraju, są w ośrodku dla uchodźców i wpadli na 'genialny' pomysł nażarcia się grzybków o których nie mają bladego pojęcia
Garnki_za_zeta napisał/a:
Oczywiście, że zabija. Zjedz wiadro, to się przekonasz.
Ale takie z plastiku czy metalowe?
hehe dobre choć lepsze byłoby KANIS
swoją drogą czerwone muchomory są bardzo smaczne jak i na surowo tak i podsuszone.
Polecam również wodę z kielicha muchomora.
Pozdrawiam.
swoją drogą czerwone muchomory są bardzo smaczne jak i na surowo tak i podsuszone.
Polecam również wodę z kielicha muchomora.
Pozdrawiam.
Ktoś chciał być śmieszny, a tylko wyszedł na debila, który nie potrafi w googlach wpisać „muchomor sromotnikowy”. A myślałem, ze bachory już w szkole… 
Dziwicie się ? Szmatoglowi na pustyni grzyba nie widzieli w życiu.
Figlarz_ napisał/a:
Ktoś chciał być śmieszny, a tylko wyszedł na debila, który nie potrafi w googlach wpisać „muchomor sromotnikowy”. A myślałem, ze bachory już w szkole…
odjebaj się mem z neta nie ja tworzyłem ale chyba komuś bardziej chodziło o przekaz sytuacji jaka miała miejsce swoją drogą jak dla mnie to czysta selekcja naturalna mieli siedzieć na p🤬dach w ośrodku popatrz jaka szybka reakcja znając życie ty byś leżał na jakimś korytarzu i zdychał i jeszcze by ci wj🤬i ze zdechłeś na koronawirusa
podpis użytkownika
Jaranie się Magikiem,max kolonko TO PEDALSTWO !!
Insaner napisał/a:
były na tyle głupie aby uwaga: wyjść do lasu, nazbierać grzybów których najprawdopodobniej nie znają i... nakarmić nimi swoje dziec
Jakby cię teraz teleportowali na przedmieścia Sydney , to byś zdechł w trzy dni.