

Był koleś, na oko jako 40 lat który nie potrafił policzyć do 16 - ogólnie nie tylko on, ale ja miałem go do "pomocy" i ogólnie lepiej mi się pracowało jak go nie było. jego jedyną rolą było układanie skrzynek na palecie żeby było równo 16. Czasem układał 12, czasem 18 ale k🤬a rzadko kiedy 16. Całą zmianę piłowałem go o to i następnego dnia się chyba obraził i w ogóle się nie zjawił w robocie xd
Jakieś dziewczyny z czeczenii czy c🤬j wie skąd - taśma na chodzie, podajnik zablokowany. A te bezmyślnie sypią owoce dalej na tą taśme gdzie dosłownie półtora metra dalej wszystko się wyp🤬ala na podłogę niemalże pod ich stopy XD mówię im że podajnik stoi, drę się a te nic. Tylko z pustym spojrzeniem nieprzejawiającym żadnej myśli patrzyły się na mnie żeby coś zrobić.
W trakcie inwentaryzacji- pewien saszka, miał poukładać palety ze skrzynkami na owoce wzdłuż takiego tunelu/przejścia między halami. To tak je ustawiiał żeby było mu wygodnie, jedna przy drugiej w kierunku że tak to ujmę- dowolnym. Czego efektem było zabudowanie sobie drogi przejścia między halami xD
Na domiar złego wydaje mi się że niektórzy się nie myli bo j🤬o od nich tak że k🤬a nos wykręcało i zbierało się na rzygi.
Byłem tam miesiąc ale czułem się jakbym awansował do roli brygadzisty. Od przełożonej dowiedziełm się że spokojnie mogę się wyręczać szoszonami. Jednak wiązało się to z ryzykiem sp🤬olonej roboty i przedłużenia jakiejś jednej czynności. Co się w gruncie rzeczy nie opłacało za c🤬j.
podpis użytkownika
może i nie najlepszy komentarz ale jako tako.podpis użytkownika
"Cały nasz tak chwalony postęp technologiczny i cywilizację w ogóle można porównać do siekiery w ręku patologicznego przestępcy""Los ludzkości, jako całości, będzie taki, na jaki ona zasługuje."
Albert Einstein
Tu nie ma się z czego śmiać. Jeszcze jak ukry nie były tak popularne w PL, to kolega miał kilku na zakładzie. Jeden potrafił przez całą halę wracac z mopem do wiaderka, które stało na drugim końcu, a inny jak dostał mieszadło założone na wiertarkę, to memłał ta wiertarka w wiadrze bez jej włączenia. Także różny jest poziom rozwoju pracowników.
A na marginesie, mysliscie, że te wszystkie dzieciaki, dla których największym idolem jest jakaś Ekipa, to umieją więcej niż ten z filmu ?
Przecież kazdy z nich będzie influencerem i nic nie musi umieć robić, oprócz zdjęć i życia na pokaz. Tak im się przynajmniej wydaje.
w czerwcu na firmę dostaliśmy "z darów UP" młodocianego do roboty na staż:
- weź te 3 lampy, włóż do tamtego pudełka i tu wpisz ile i po ile
Lampy włożone, patrzę na papier a tam wpisana jedna sztuka. W ogóle z pisaniem to osobna historia: takich kulfonów i hieroglifów w życiu nie widziałem zaś podpisywał się imieniem i nazwiskiem (2-sylabowe) ok 15 sek.
- dlaczego wpisałeś jedną kiedy włożyłeś trzy ? Gdybym tego nie zauważył jesteśmy 90zł w plecy ?
Cisza. Zacięty. Mózg wyłączony.
Innym razem miał zliczyć 3 pozycje: 2x2,50 + 1x5 + 1x3. Policzył. Wyszło mu 8. Kazałem zebrać manatki, kubek który sobie przyniósł i wypier...
I to jest "coś" co legitymuje się dokumentami ukończenia TECHNIKUM !!! Owszem, matury na szczęście nie zdał ale ma papiery z technikum, profil informatyczny. Nie umie pisać, nie umie liczyć, nie umie mówić, nie umie myśleć. Przyszłość narodu że ja pier...

podpis użytkownika
UZDIJest film jak jeździ widłakiem?
XD taki młot egzaminu by nie zdał
Mieli nowego ziomka który robił już z nimi wtedy któryś tydzień, no i wysłali go kiedyś żeby przywiózł beton z betoniarki. Młody poszedł po ten beton ale nie wraca dosyć długo, w końcu ziomek po niego poszedł i p🤬lnął plackiem na glebe ze śmiechu, Typ ładował kielnią całą taczkę betonu z betoniarki bo nie domyślił się ze to wielkie koło przy zbiorniuku betoniarki służy do czegoś innego niż skręcanie
Koniec
Jest film jak jeździ widłakiem?
Na hardzie
średnio rozgarnięty pracownik powinien ogarnąć jego działanie w ok 10 minut
To chyba w zakładzie pracy chronionej dla ciężko przyj🤬ych na łeb

podpis użytkownika
Jest akcja - zabieramy banderowcom tablice rejestracyjne z samochodówTu nie ma się z czego śmiać. Jeszcze jak ukry nie były tak popularne w PL, to kolega miał kilku na zakładzie. Jeden potrafił przez całą halę wracac z mopem do wiaderka, które stało na drugim końcu, a inny jak dostał mieszadło założone na wiertarkę, to memłał ta wiertarka w wiadrze bez jej włączenia. Także różny jest poziom rozwoju pracowników.
A na marginesie, mysliscie, że te wszystkie dzieciaki, dla których największym idolem jest jakaś Ekipa, to umieją więcej niż ten z filmu ?
Przecież kazdy z nich będzie influencerem i nic nie musi umieć robić, oprócz zdjęć i życia na pokaz. Tak im się przynajmniej wydaje.
We wroclawiu pytam pani sprzatajacej gdzie znajduje sie najblizsza toaleta - chcialem pojsc dziecko przewinac a babka :
- ja nie znaju, ja ni panimaju, ja nie rozumim...
Ja p🤬le - przeciaz ona musiala miec jakies szkolenie BHP, musiala miec wytlumaczone gdzie sa wyjscia ewakuacyjne, musili jej wytlumaczyc... podczas tlumaczenia zapewne kiwala glowa i mruczala : DA.... DA... DA... rozmowe pewie zakonczala albo do piczu/paszczu albo żopy
Tu nie ma się z czego śmiać. Jeszcze jak ukry nie były tak popularne w PL, to kolega miał kilku na zakładzie. Jeden potrafił przez całą halę wracac z mopem do wiaderka, które stało na drugim końcu, a inny jak dostał mieszadło założone na wiertarkę, to memłał ta wiertarka w wiadrze bez jej włączenia. Także różny jest poziom rozwoju pracowników.
A na marginesie, mysliscie, że te wszystkie dzieciaki, dla których największym idolem jest jakaś Ekipa, to umieją więcej niż ten z filmu ?
Przecież kazdy z nich będzie influencerem i nic nie musi umieć robić, oprócz zdjęć i życia na pokaz. Tak im się przynajmniej wydaje.
Troche jest w tym racji co napisałeś ale też nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.
Tu nie ma się z czego śmiać. Jeszcze jak ukry nie były tak popularne w PL, to kolega miał kilku na zakładzie. Jeden potrafił przez całą halę wracac z mopem do wiaderka, które stało na drugim końcu, a inny jak dostał mieszadło założone na wiertarkę, to memłał ta wiertarka w wiadrze bez jej włączenia. Także różny jest poziom rozwoju pracowników.
A na marginesie, mysliscie, że te wszystkie dzieciaki, dla których największym idolem jest jakaś Ekipa, to umieją więcej niż ten z filmu ?
Przecież kazdy z nich będzie influencerem i nic nie musi umieć robić, oprócz zdjęć i życia na pokaz. Tak im się przynajmniej wydaje.
Tak długo jak ich rodzice będą żyć a później szybko życie zweryfikuje
nie no ogólnie beka itd. ale bardzo często, niestety, jaka płaca taka praca. I nie mówię że w tym przypadku tak musi być, ale często za stawki jakie są oferowane to nawet się nie opłaca włączać myślenia.
Co innego jest znac sie na robocie i sie op🤬lac, a co innego byc kretynem i udawac, ze sie cos potrafi.