
Przywaliła buraka i odeszła. To jednak nie koniec!
Pasożyt polował w restauracji dalej,aż trafił na starszą kobietę,którą urzekła sztucznymi łzami.
Kobieta kupiła jej schabowego z kartoflenzami...
Finał historii z baru "podróżnik" zagiął czasoprzestrzeń.
Cyganka siada przy stoliku, po czym wyciąga telefon przypominający samsunga "galaxy" i dzwoni.
Po chwili wpada p🤬lony cygan pod krawatem i wp🤬la wspomnianego schaboszczaka.
No ,k🤬a,zabić,spalić,utopić!

materiał własny.