Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Cygańska zaraza
Konto usunięte • 2014-04-15, 16:54
Byłem dzisiaj z koleżanką w restauracji w centrum handlowym w Poznaniu, gdzie moja dziewczyna pracuje jako kelnerka. Słyszałem już mnóstwo jej historii na temat nowotworu społecznego jakim są cyganie, jednak dzisiaj mogłem doświadczyć tego na własnej skórze. Siedzimy tuż koło baru, czekamy na nasze zamówienia, i nagle pojawiła się wataha (inaczej tego nazwać nie można, 5 cyganek + każda z chmarą małych gównożerców). Zaznaczyć trzeba, że nie były to typowe cyganki, które możemy na codzień spotkać w rynsztokach albo pod kościołem. Ubrane były w drogie ciuchy, całe w złocie, zrobione włosy, makijaż itd. I teraz kilka sytuacji, które świadczą o tym, że gruzożercy nie powinni mieć wstępu do publicznych miejsc:
-jedna z nich usadziła swoich synów na barze, po czym te małe gnojki zaczęły wybierać bułeczki z koszyka na pieczywo, lizać je i odkładać z powrotem. Powiedzieliśmy o tym mojej dziewczynie, żeby je wybrała i wyrzuciła, ale jedna z cyganek to usłyszała i zaczął się mayhem, zaczęła nas wyzywać, żebyśmy nie szeptali, bo oni nie są głupi, że jesteśmy rasistami itd.
-Moja dziewczyna jest jedyną kelnerką, więc w godzinach zap🤬lu musi się trochę nabiegać. Cyganki podeszły po 2 minutach od zamówienia z ryjem, gdzie są ich napoje, po odpowiedzi, że musiała wydać zamówienia, gruzożerki oświadczyły, że one płacą, więc wymagają i ich nie obchodzi, że ktoś był przed nimi
-W koło czyste, uprzątnięte, DUŻE stoły - nie, te k🤬y muszą usiąść przy najmniejszym w 15 osób (!!!), do tego jeszcze nie posprzątanym po poprzednim gościu. Jakiś mały śmieć podbiega do mojej dziewczyny, szarpie ją za zapaskę i z żądaniem w głosie drze się: "Pani pójdzie posprzątać, brudno jest (ta, jakby brud im przeszkadzał), pani tu nic nie robi!". Do tego zamówiły żarcia za 500 złotych, to taki ich zwyczaj, 20-25 dań, i ze wszystkiego jedzą tylko trochę, np. z całej pizzy tylko jeden kawałek. I jako kelnerka spróbuj poprosić o zmianę stolika - nie, tu usiadły, tutaj chcą mieć biesiadę, co z tego, że fizycznie niemożliwym jest ustawienie 25 talerzy na stole metr na metr.
-I ostatnie, siedzimy, jemy, na przeciwko mnie usiadły właśnie te brudasy, staram się nie patrzeć w tamtym kierunku, coby nie popsuć sobie apetytu, jednak w pewnym momencie mój wzrok padł na ich stolik. Jedna z cyganek wyjęła prawie całego cycka zza bluzki i zaczęła wyciskać pryszcza, w restauracji k🤬a, czekając na jedzenie. Uznaliśmy, że nie będziemy sobie psuć obiadu i poszliśmy w drugi koniec foodcortu, tuż przy restauracji z owocami morza, do której cyganie nigdy nie przychodzą (Moja teoria: ryby -> morze -> woda -> strach przed czystością).

I tu nasuwa się moje pytanie. Jaki cel mają rządy zarówno Polski, jak i krajów zachodniej Europy, w promowaniu tej zarazy, utrzymywaniu jej? Nie słyszałem o podatkach od żebrania ani gruzowisk, więc raczej powody finansowe odpadają. To samo z dziennikarzami (czytaj np. Welmanowa), broniącymi w telewizjach śniadaniowych biednej, uciskanej przez złych Polaków mniejszości romskiej. Zastanawia mnie, co mieli by do powiedzenia po tygodniu pracy np. w gastronomii i czy nadal tak bardzo broniliby "biednych" romów.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-04-15, 18:46
Zaraz się zapoznam z tematem, tylko założę okulary od Versaciego za pięć i pół stówy.
Zgłoś
Avatar
panchamityle 2014-04-15, 19:13
A Kolejorz nie może coś podziałać w temacie?
Zgłoś
Avatar
Necrobutcherr 2014-04-15, 19:29
szkoda że nikt nie kontunuuje pracy pana adolfa...
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2014-04-15, 19:44
Cytat:

I tu nasuwa się moje pytanie. Jaki cel mają rządy zarówno Polski, jak i krajów zachodniej Europy, w promowaniu tej zarazy, utrzymywaniu jej? Nie słyszałem o podatkach od żebrania ani gruzowisk, więc raczej powody finansowe odpadają. To samo z dziennikarzami (czytaj np. Welmanowa), broniącymi w telewizjach śniadaniowych biednej, uciskanej przez złych Polaków mniejszości romskiej. Zastanawia mnie, co mieli by do powiedzenia po tygodniu pracy np. w gastronomii i czy nadal tak bardzo broniliby "biednych" romów.


A co mają zrobić? Wiadomo porządni ludzie zdarzają się zawsze, tak więc jeśli polityk/dziennikarz zna jakiegoś roma to tylko tego porządnego( a uwierz mi są tacy) więc nie mogą powiedzieć: od dziś piętnujemy wszystkich Romów, no bo niby dlaczego? Nie mówiąc już o tym, że to niepoprawne politycznie . Dla mnie jedynym rozwiązaniem takich problemów to porzucenie tej dzisiejszej "nazistowskiej" tolerancji, nazistowskiej bo to taka odwrotność tego co robili hitlerowcy-oni piętnowali mniejszości i gdy np. Ż🤬d oskarżał Niemca to był z góry przegrany, dzisiaj jest jakby na odwrót gdy np. Polak zostałby oskarżony przez np. Roma o jakiś mobbing czy coś to Polak miałby na starcie pod górkę ze względu na to że oskarża go Rom. Dlatego jedyną opcją to porzucenie tej "ideologii" i gdy ktoś źle zachowuje się w lokalu można go wyrzucić/odmówić usługi lub sprzedaży czegoś, jeśli dalej byłby problem można by było wezwać policje i problemu by nie było i może nie trzeba by było się bać tego że na twoją kawiarnie uweźmie się cała lokalna społeczność romska, bo policji i władzy się pewnie wystraszą
Zgłoś
Avatar
jokero42 2014-04-15, 21:53
jedno mnie nurtuje.. czemu się nie postawiłeś w choćby pierwszej sytuacji z bułkami? trzeba było na głos powiedzieć im, że są j🤬ą zarazą i nie chcesz się otruć. Miałbyś całkowitą rację i na pewno poparcie wszystkich wokół.
Zgłoś
Avatar
Mlodymm 2014-04-16, 18:05
Zawsze jak coś takiego widzę, to mam ochotę zap🤬lić to ścierwo i zaorać. A co do samego Poznania, strasznie nie podoba mi się polityka władz wobec tej j🤬ej hołoty - im się wszystko należy, wszystko powinni dostać etc. etc. Dlatego c🤬j mnie również strzela, jak widzę te k🤬y i mendy z rozbratu, wielkich obrońców uciśnionych. To, że im cyganusy nie przeszkadzają, bo obie grupy żyją w tych samych warunkach to nie znaczy, że całe miasto ma klękać przed tym kurestwem. No nienawidzę, no.
Zgłoś
Avatar
SsijRudyMurzynie 2014-04-16, 19:56
Niestety w Poznaniu to norma, wystarczy się przejść w weekend do Malty lub King Crossa, to chodzące gówno tam jest codziennością. Odpicowani, złoto na szyji, koszulki Tommiego lub z konikiem. Zastanawia mnie jedno, nigdy nie widziałam brudasa pojedynczo, zawsze jest ich cała grupa. Te małe brudaski, do 6 lat pchają się biegając, drąc ryja w tym swoim dziwnym 'języku'. Nigdy nie zaakceptuje tego scierwa. Potrafią kupić sobie jedną wodę i siedzieć przy stoliku po kilka godzin. Raz byłam świadkiem jak mały wp🤬lacz gruzu oplul wodą dziewczynę wsiadajaca na skuter, a jego ojciec nic nie zareagował, a młody cieszył się jak poj🤬y.
Zgłoś
Avatar
koleslaw 2014-04-16, 20:31
Ja miałem podobną sytuację jak autor, tylko że w Lublinie. Cygaństwa było trochę mniej, oczywiście zrobili na stole nieziemski rozp🤬ol, jakby nie wiedzieli do czego służy jedzenie. A co najlepsze, jak już stado szykowało się do wyjścia (o dziwo posiedzieli tlyko ze 20 minut) to jedna pomarszczona cyganka zaj🤬a serwetki na do widzenia no k🤬a, trzeba być cyganem żeby takie rzeczy zap🤬lać
Zgłoś
Avatar
Riva 2014-04-17, 3:10
P🤬licie z tym adolfem hitlerem,przypominam Wam,że ten sk🤬iel Polaków tez zabijał w obozach, tak samo jak zydów i romów,wiec jakby powrócił to znów mielibyśmy przej🤬e,chcielibyście tego co przeżyli wasi dziadkowie i pradziadkowie ? bo ja zdecydowanie nie, tez nie przepadam za cyganami i innymi c🤬kami, ale nigdy nie zrozumie jak Polak może popierać to szwabskie gówno co zabiło tylu niewinnych ludzi

podpis użytkownika

Hold me, Thrill me, Kiss me, Kill me
Miej na wszystko wyj🤬e, a będzie Ci dane
Zgłoś