

Mzimu napisał/a:
gościu p🤬lnął kręgosłupem w stalową kratownicę i się nie rusza, a nikt nawet palcem nie drgnął
ja p🤬lę!
A co ma zrobić ? Czas cofnąć ?
Na miejscu jest ktoś z podstawowym przeszkoleniem medycznym. A w 10 sekund mało kto natychmiast wyciągnie telefon i zacznie po helikopter dzwonić.
Koleś kaleka, dziwi mnie tylko że żadnej linki nie miał....nic....
Pierwszy występ po "pandemi", człowiek kula przytył i sru nielotem się stał.
Halman napisał/a:
za taki cyrk to bym chętnie dopłacił...
Nie wiem, trochę rąk h🤬jowo dać się wystrzelić w takiej aromacie i jeszcze dopłacać. Chociaż pewnie byłby to materiał życia.
zlaskipanskiejbozydarr napisał/a:
Pięknie; jakby co to i jest teraz czym lwy nakarmić.
Lwy nie jedza warzyw
Dobra, dawać sadolowego specjalistę/lekarza/znawcę, który powie co dokładnie się stało i czy facet w najlepszym przypadku stał się warzywem.
Nie jestem specjalistą, ale się wypowiem: na moje oko drgawki w kończynach dolnych po upadku to chyba uszkodzenie mózgu? Dobrze gadam czy c🤬ja się znam?
E tam c🤬ja się znam.
Nie jestem specjalistą, ale się wypowiem: na moje oko drgawki w kończynach dolnych po upadku to chyba uszkodzenie mózgu? Dobrze gadam czy c🤬ja się znam?
E tam c🤬ja się znam.
TrzyDwaJeden napisał/a:
Kto mieszka w polsce ten się w cyrku nie śmieje
Wiem ,że chciałeś napisać "w POLSCE", dlatego też nie nazwę Cię niedouczonym prostakiem i c🤬lem, i może jeszcze zwykłym k🤬siarzem.