enjoy 
9
300
Taka rozkmina mnie naszła.
Ci debile żrą (bo jedzą cywilizowani ludzie) ze śmietników, tak? A gdyby ktoś przypadkiem wyrzucił zatrute jedzenie i taki ułom by się przekręcił, to co wtedy? Byłoby śledztwo kto wyrzucił, czy nie, bo przecież to jest śmietnik i jedzenie z niego nie jest mądrym posunięciem, a wyrzucający nie mógł wiedzieć, że jakiś przychlast to zeżre?
Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Ci debile żrą (bo jedzą cywilizowani ludzie) ze śmietników, tak? A gdyby ktoś przypadkiem wyrzucił zatrute jedzenie i taki ułom by się przekręcił, to co wtedy? Byłoby śledztwo kto wyrzucił, czy nie, bo przecież to jest śmietnik i jedzenie z niego nie jest mądrym posunięciem, a wyrzucający nie mógł wiedzieć, że jakiś przychlast to zeżre?
podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Fazi
Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
taka moja mała sugestia... sadistic.pl/czlowiek-sk🤬iel-zbiorczy-vt64290.htm
BongMan napisał/a:
Taka rozkmina mnie naszła.
Ci debile żrą (bo jedzą cywilizowani ludzie) ze śmietników, tak? A gdyby ktoś przypadkiem wyrzucił zatrute jedzenie i taki ułom by się przekręcił, to co wtedy? Byłoby śledztwo kto wyrzucił, czy nie, bo przecież to jest śmietnik i jedzenie z niego nie jest mądrym posunięciem, a wyrzucający nie mógł wiedzieć, że jakiś przychlast to zeżre?
a c🤬j cię to obchodzi??
tak BongMan, w Polsce jakbyś wyrzucił zatrutego kraba na śmietnik, a ktoś by go wp🤬lił to byś trafił do paki jeśli o to Ci chodziło 
BongMan napisał/a:
Taka rozkmina mnie naszła.
Ci debile żrą (bo jedzą cywilizowani ludzie) ze śmietników, tak? A gdyby ktoś przypadkiem wyrzucił zatrute jedzenie i taki ułom by się przekręcił, to co wtedy? Byłoby śledztwo kto wyrzucił, czy nie, bo przecież to jest śmietnik i jedzenie z niego nie jest mądrym posunięciem, a wyrzucający nie mógł wiedzieć, że jakiś przychlast to zeżre?
To, że jest śmietnik nie znaczy że możesz tam wyp🤬olić ruską bombę atomową. Pozbywanie się w taki sposób rzeczy niebezpiecznych (tak jak właśnie zatrute jedzenie) = paka.
strach wyrzucić płody bo przyjdą ci takie i wp🤬lą :/
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum
Nie chodzi o jedzenie śmieci, tylko o jedzenie rzeczy, które trafiłyby na śmietnik gdyby ci cali freeganie ich nie zjedli np. resztki z restauracji, jakieś przeterminowane kilka dni żarcie ze sklepów itd. Cały myk polega na tym żeby nie płacić, j🤬e darmozjady.