12
326
skotlicki napisał/a:
Od razu widać że sadol
Dokładnie sk🤬iel w aucie, a cieszy się sadol.
Dobry ziomeczek co sie schowac za kolega probowal, hah
EDIT. Teraz tak mysle, ze moze i nawet go tam przytrzymal na tym motorze
EDIT. Teraz tak mysle, ze moze i nawet go tam przytrzymal na tym motorze
Tez mialem takich kumpli w podstawowce i w liceum. Cokolwiek by sie nie dzialo, suszyli zeby. O niczym to nie swiadczy, poza lekkim uposledzeniem umyslowym, polaczonym nawet czasami z genialnym umyslem. Ja z kolei nieswiadomie robilem glupie miny. To z kolei nie przekladalo sie na genialny umysl, lecz na brak powodzenia u plci przeciwnej.
Znawca_Cipek napisał/a:
Tez mialem takich kumpli w podstawowce i w liceum. Cokolwiek by sie nie dzialo, suszyli zeby. O niczym to nie swiadczy, poza lekkim uposledzeniem umyslowym, polaczonym nawet czasami z genialnym umyslem. Ja z kolei nieswiadomie robilem glupie miny. To z kolei nie przekladalo sie na genialny umysl, lecz na brak powodzenia u plci przeciwnej.
genialne
Znawca_Cipek napisał/a:
Tez mialem takich kumpli w podstawowce i w liceum. Cokolwiek by sie nie dzialo, suszyli zeby. O niczym to nie swiadczy, poza lekkim uposledzeniem umyslowym, polaczonym nawet czasami z genialnym umyslem. Ja z kolei nieswiadomie robilem glupie miny. To z kolei nie przekladalo sie na genialny umysl, lecz na brak powodzenia u plci przeciwnej.
Grunt, że zdajesz sobie sprawę z własnych ułomności. Jak potoczyły się Wasze losy?
xv89 napisał/a:
Grunt, że zdajesz sobie sprawę z własnych ułomności. Jak potoczyły się Wasze losy?
Już nie robię głupich min. Mam żonę piękną jak Ty i mądrą jak Joodie Foster. Dzieci też się udały. Chociaż mózg raczej po tatusiu...