18
347
Pajan napisał/a:
Nie masz kasy, baba kopnie cię w dupe. Taki ten świat poj🤬y zrobił się.
"Siem zrobił"? A to powiedz nam wszystkim, kiedy to były czasy, kiedy kobiety z radością rozkładały nogi przed biedakami z krzywymi mordami i h🤬jowym charakterem? Serio pytam, bo jak czytam już któryś rok wysrywy kolejnych niudaczników, którzy zamiast spojrzeć na świat i na siebie krytycznie, wolą się oszukiwać, że ich niepowodzenie to wina "zuych, pazernych kobietóf", a nie tego, że mordę mają jak nie wypał i sposób bycia na poziome chama spod monopolowego, to nie pozostaje nic innego, jak przewrócić oczami. Naprawdę wam się wydaje, że wszyscy zajęci faceci w Polsce to krezusi, którzy skusili swoje kobiety zarobkami?
Świat od ponad dziesięciu tysięcy lat działa tak, że kobiety i mężczyźni szukają najlepszej puli genetycznej - dobierają się nie tylko pod względem zasobności, ale i wyglądu oraz stylu bycia/poglądów. Wbrew pozorom na ziemi na pewno jest nie jedna kobieta dla ciebie - ale najpewniej ty mierzysz w zbyt wysoką dla siebie ligę, dlatego spotykają cię same odmowy. Przeanalizuj swoje siły na zamiary, zamiast beczeć jak trzylatka, że nie przybywa biały rumak z księżniczką na grzbiecie. To nie shrek, nikt na brzydala z bagien nie poleci.
Aya napisał/a:
"Siem zrobił"? A to powiedz nam wszystkim, kiedy to były czasy, kiedy kobiety z radością rozkładały nogi przed biedakami z krzywymi mordami i h🤬jowym charakterem? Serio pytam, bo jak czytam już któryś rok wysrywy kolejnych niudaczników, którzy zamiast spojrzeć na świat i na siebie krytycznie, wolą się oszukiwać, że ich niepowodzenie to wina "zuych, pazernych kobietóf", a nie tego, że mordę mają jak nie wypał i sposób bycia na poziome chama spod monopolowego, to nie pozostaje nic innego, jak przewrócić oczami. Naprawdę wam się wydaje, że wszyscy zajęci faceci w Polsce to krezusi, którzy skusili swoje kobiety zarobkami?
Świat od ponad dziesięciu tysięcy lat działa tak, że kobiety i mężczyźni szukają najlepszej puli genetycznej - dobierają się nie tylko pod względem zasobności, ale i wyglądu oraz stylu bycia/poglądów. Wbrew pozorom na ziemi na pewno jest nie jedna kobieta dla ciebie - ale najpewniej ty mierzysz w zbyt wysoką dla siebie ligę, dlatego spotykają cię same odmowy. Przeanalizuj swoje siły na zamiary, zamiast beczeć jak trzylatka, że nie przybywa biały rumak z księżniczką na grzbiecie. To nie shrek, nikt na brzydala z bagien nie poleci.
to dużo bardziej skomplikowane, wdałabym się w dyskusje ale mi się nie chce