



Nie przepadam za DayZ, każdy tylko "friendly, friendly", ale dopóki nie schowa broni do plecaka, w każdej chwili może ukatrupić.
A co do gier typowo survivalowych, bez zombie i innych pierdół - tylko i wyłącznie UnReal World.
A co do gier typowo survivalowych, bez zombie i innych pierdół - tylko i wyłącznie UnReal World.


Jedyna gra, w którą grałem do 5 rano. Szkoda, że tak zbugowana
Eeeee... Są na BA i nie ma zombie? Z resztą co za debil tam biega tak na pałę. Równie dobrze, niech tak robi na Starym Soborze albo NWA. Jak jeszcze ma crackowanego to i tak mu nie ucieknie, bo na piratach 99% graczy leci na maphacku. Oglądałem nawet zabawę moja drużyna - dwóch snajperów na NWA. Moi obchodzili ich poza zasięgiem widzenia a oni i tak lufami dalej za nimi wodzili


niezly koles, dzieki takim psycholom gra zyskuje na przyjemnosci grania, wkoncu swiat jest pelen swirow



dram09 napisał/a:
fejk czy nie fejk takie swiry sie czesto na serwerach trafiajaPsychol miażdży system wczuwając się w rolę ale i tak pewnie fejk.
